Wiadomość o nowym sponsorze pojawiła się w czwartek w godzinach południowych. Od razu wywołała wielkie poruszenie wsród olsztyńskich kibiców, którzy z nieukrywaną radością komentowali informację.
- Stomil dostał skrzydeł - napisał natomiast na facebookowym profilu prezes Stomilu, Mariusz Borkowski. Jak zaznacza Borkowski, rozmowy ze sponsorem trwały od marca: - Dziś otworzyliśmy sobie okno na świat. Wspólnie przygotujemy projekty, które będą bardzo pozytywnie wpływały na wizerunki obu podmiotów, jak i ich rozpoznawalność.
Regionalny Port Lotniczy Olsztyn-Mazury nie będzie jednak sponsorem strategicznym. Logotyp portu będzie jednak widniał m.in. na koszulkach piłkarzy ze stolicy Warmii i Mazur, ale nie zastąpi obecnego znaku graficznego miasta.
- Umowa trwa na sezon i jest objęta tajemnicą handlowa - mówi nam Krzysztof Pawłowski, dyrektor ds. handlowych spółki zarządzającej portem. Współpraca obu podmiotów ma być wielotorowa. - Posiadać będziemy reklamę w kilku miejscach na stadionie. Przewidujemy również parę eventów na stadionie Stomilu - dodaje Pawłowski.
- To są te dni, kiedy każdy dzień może nam przynieść i przyniesie nowe wiadomości - kończy prezes Stomilu.
Tymczasem olsztynianie już jutro przy świetle jupiterów (g. 19:45) rozegrają drugie spotkanie ligowego w nowym sezonie. Przeciwnikiem będzie Sandencja Nowy Sącz, z którą Stomilowcy rywalizowali już w I rundzie Pucharu Polski. Wtedy lepsi okazali się gracze z Olsztyna, którzy pokonali gości 2:0 po bramkach Łukasza Suchockiego i Rafała Kujawy.
Przypomnijmy, w sierpniu 2015 roku planowane jest zakończenie prac budowlanych na terenie lotniska, a następnie rozpoczęcie procesu jego certyfikacji. Proces ten może trwać nawet do sześciu miesięcy co oznacza, że Regionalny Port Lotniczy Olsztyn - Mazury będzie gotowy na przyjęcie pierwszych pasażerów z początkiem 2016 roku.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz