O sprawie wycofania się Galerii Warmińskiej i wzajemnym przerzucaniu winy przez prezesa klubu Stomil Olsztyn i prezydenta Olsztyna, pisaliśmy tu->
Dziś w sprawie wypowiedział się dla nas olsztyński poseł na Sejm RP Jerzy Szmit. Jego zdaniem Olsztyn spotkało wielkie nieszczęście, bo zamiast cieszyć się w 70-lecie klubu OKS Stomil Olsztyn będziemy się zamartwiać o dalszy los klubu biało-niebieskich.
- Ja byłem kiedyś, na krótko prezesem Stomilu i wiem, że miasto Olsztyn nie potrafi wypracować profesjonalnego systemu piłki nożnej. Wystarczy spojrzeć na kwestię stadionu w Olsztynie, czy braku boisk treningowych dla dzieci i młodzieży. Ja nie znam zapisów kontraktu Stomilu z Galerią i nie wiem, czy był tam punkt mówiący o tym, że prezes klubu nie może pobierać pensji. Jeśli taki zapis był i został złamany to już rzeczywiście problem klubu, jednak Grzymowicz jest mistrzem w zwalaniu winy na innych. Przecież on sam był obecny przy podpisywaniu wszystkich ważnych umów ze sponsorami klubu, nic nie odbywało się bez jego akceptacji, a teraz zwala winę na ustalenia klubu ze sponsorem.
Szmit odniósł się również do deklaracji prezydenta Olsztyna o wsparciu Stomilu kwotą około 400 tysięcy złotych z budżetu miejskiej spółki PwiK..
- Deklarowane przez Grzymowicza wsparcie z miejskiej spółki rzędu 400 tysięcy złotych to pieniądze, które mogą pozwolić na grę w trzeciej nie pierwszej lidze. Nasz klub ma jeden z najniższych budżetów, a zajmuje 5 miejsce w tabeli. Jest na wysokim sportowym poziomie, ale nie może liczyć na porządne, stałe finansowanie. Stomil nie musiałby być zależny od dobrej lub złej woli sponsora, gdyby miasto zapewniło takie finansowanie dla klubu, na jakie zasługuje – dodaje Szmit.
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz