Data dodania: 2007-07-31 23:33
Posłowie Samoobrony o Mojzesowiczu
Zdaniem posłów Samoobrony z Warmii i Mazur nominacja Wojciecha Mojzesowicza na ministra rolnictwa to koniec koalicji. W myśl umowy koalicyjnej resortem rolnictwa miał kierować przedstawiciel Samoobrony.
Poseł Samoobrony Adam Ołdakowski podkreślił, że nominacja Mojzesowicza łamie umowę koalicyjną. Zgodnie z nią za obsadzenie resortu rolnictwa odpowiada Samoobrona. Tymczasem nominacja Wojciecha Mojzesowicza łamie tę zasadę, tym bardziej, że Mojzesowicz nie ukrywa wrogości do Andrzeja Leppera. Potwierdza to także warmińsko-mazurska posłanka Samoobrony Renata Rochnowska.
Mojzesowicz był w przeszłości politykiem i posłem Samoobrony. W wyborach w 2005 r. startował z list PiS i został posłem tej partii. Na początku kadencji był wymieniany jako jeden z kandydatów na ministra rolnictwa. Ostatecznie jednak został szefem sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Po powstaniu koalicji PiS – Samoobrona - LPR Mojzesowicz, jako szef sejmowej komisji rolnictwa, często popadał w konflikt z ówczesnym wicepremierem i ministrem rolnictwa Andrzejem Lepperem. We wrześniu 2006 r. sam zrezygnował z przewodniczenia Komisji Rolnictwa. Niedługo potem wszyscy usłyszeli nagrania z ukrytej kamery, w których Mojzesowicz i wiceprezes PiS Adam Lipiński - w czasie kryzysu w koalicji - rozmawiali z posłanką Samoobrony Renatą Beger m.in. o stanowisku dla niej w Ministerstwie Rolnictwa w zamian za przejście do PiS. Na początku czerwca 2007 r. Mojzesowicz opuścił klub parlamentarny PiS. Nie złożył wtedy wniosku o rezygnacji z członkostwa w partii. Do klubu PiS wrócił na początku lipca.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz