Pijany busiarz zatrzymany
W środę (14 sierpnia) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednej z dróg w gminie Dywity, kierujący busem może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Natychmiast na miejsce został wysłany policyjny patrol, który zauważył wskazany pojazd parkujący przed jedną z posesji. Za kierownicą auta siedział 39-latek. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w jego organizmie ponad jeden promil alkoholu.
Ponadto sprawdzenie w systemie informatycznym wykazało, że pojazd, którym się poruszał nie miał aktualnego ubezpieczenia OC. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Rowerzysta ucierpiał przy rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej
Tego samego dnia policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego w rejonie ronda OKS w Olsztynie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 76-letni kierujący volvo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzyście przejeżdżającego przez oznakowany przejazd dla rowerów.
W wyniku zdarzenia 30-letni rowerzysta trafił do szpitala. Jego obrażenia były na tyle poważne, że zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek drogowy. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że obaj mężczyźni byli trzeźwi. Trwa wyjaśnienie wszelkich okoliczności tego wypadku drogowego.
17-letni motocyklista miał pierwszeństwo, ale będzie miał też kłopoty
Do kolejnego zdarzenia drogowego doszło w Wójtowie (gmina Barczewo). Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 42-letnia kierująca nissanem nie ustąpiła pierwszeństwa motocykliście.
Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Okazało się, że za kierownicą jednośladu siedział 17-latek bez uprawnień. Motocykl, którym się poruszał był niedopuszczony do ruchu drogowego, bez tablicy rejestracyjnej i obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Po chwili na miejscu pojawił się ojciec nastolatka, który był właścicielem motocykla i go udostępnił synowi. 47-latek za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem. Z kolei 17-latek ze swojego zachowania będzie się tłumaczyć przed sądem.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz