W godzinach porannych samochód marki bmw na rosyjskich numerach rejestracyjnych podjechał do odprawy na zielonym pasie „nic do oclenia”. Funkcjonariusze KAS uznali, że warto go dokładnie sprawdzić i skierowali pojazd do szczegółowej kontroli. Kierowca wprowadził auto do budynku kontroli szczegółowej, następnie jednak je zamknął i odmówił otwarcia drzwi.
Mężczyznę pouczono o zasadach kontroli celno-skarbowej, ten jednak nadal nie słuchał poleceń funkcjonariuszy i z każdą chwilą stawał się coraz bardziej agresywny.
Funkcjonariusze KAS odebrali więc klucze siłą. W związku z tym, że Rosjanin nadal uprczywie utrudniał przeprowadzenie kontroli, poproszono o wsparcie funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz Policji. To dopiero pozwoliło na uspokojenie krewkiego “turysty”
Kontrola bmw wykazała, że kierowca próbował przemycić 684 paczki papierosów warte ponad 6 tys. złotych.
Konsekwencje całej tej sytuacji będą dla mężczyzny bardzo dotkliwe. Przede wszystkim funkcjonariusze celno-skarbowi postawili mu zarzut przemytu papierosów oraz zatrzymali prowadzone przez niego BMW. Obecni przy kontroli policjanci postawili podróżnemu zarzuty utrudniania kontroli oraz kierowania gróźb karalnych wobec funkcjonariuszy. Za to wszystko odpowie on przed sądem.
Z uwagi na fakt, że Rosjanin już wcześniej kilkukrotnie próbował przemycać do Polski wyroby tytoniowe, Oddział Celny w Bezledach skierował wniosek do Straży Granicznej o wydanie decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu do Rosji. W efekcie, przez najbliższe 3 lata mężczyzna nie będzie miał prawa wjazdu na teren Unii Europejskiej.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz