W sobotę policjanci z Komisariatu w Olsztynku z Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymali informację o pożarze budynku wielorodzinnego, do którego doszło na terenie Olsztynka. Osobą zawiadamiającą w tej sprawie był asp. szt. Dariusz Chmielewski, policjant Komisariatu Policji w Olsztynku, który tego dnia miał wolne od służby.
Funkcjonariusze, którzy zostali wysłani na miejsce - asp. Krzysztof Kłos i asp. Radosław Ferszt - natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia. Sytuacja była poważna. Poddasze budynku pokryte było kłębami dymu, a miejscami przedostawał się ogień. Niezbędne było błyskawiczne rozpoznanie pod kątem ewakuacji potencjalnych osób, których zdrowie i życie mogło być zagrożone. Funkcjonariusze ewakuowali z budynku kilka osób. Jeden z mieszkańców próbował samodzielnie ugasić rozprzestrzeniający się na poddaszu ogień. Dopiero po kilku chwilach, 59-latek zdał sobie sprawę, że sytuacja jest bardzo poważna i za namową funkcjonariuszy opuścił niebezpieczne miejsce.
Policjanci, którzy jako pierwsi ratowali mieszkańców płonącego budynku
Do przyjazdu straży pożarnej policjanci - poza ewakuacją mieszkańców - odcięli od budynku główne źródło energii elektrycznej oraz pozamykali wszelkie okna prowadzące do płonącego budynku, ograniczając w ten sposób dopływ tlenu do ognia. Na miejsce przyjechało kilka zastępów straży pożarnej, które skutecznie ugasiły pożar.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dzięki szybkiej reakcji służb, ogień nie rozprzestrzenił się na sąsiednie budynki.
Fot. OSP Olsztynek
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz