Obiekt pełniący funkcje noclegowe, który nazywa się Manor Hotel, jest dosyć często miejscem interwencji służb. Wystarczy wspomnieć, że 24 grudnia ubiegłego roku w kotłowni wybuchł pożar. Zostało ewakuowanych 179 osób. Interweniowały służby, w tym straż pożarna, pogotowie energetyczne, gazowe a także policja.
W niedzielę ok. 5.30 doszło do podobnego incydentu.
– Paliła się rozdzielnia na I piętrze, która została ugaszona przez pracownika obiektu jeszcze przed przybyciem pierwszych zastępów – poinformował nas Sławomir Filipowicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Ewakuowano 160 osób. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Strażacy odłączyli prąd.
– Weryfikując pomieszczenia kamerą termowizyjną nie stwierdziliśmy, żeby pożar się rozprzestrzenił – dodał Sławomir Filipowicz.
Oficer prasowy przyznał, że zwarcie instalacji elektrycznej nastąpiło z niewyjaśnionej przyczyny. Strażacy nakazali także zarządcy obiektu, aby do czasu naprawy instalacji, nie uruchamiał jej.
Wstępne straty spowodowane pożarem wynoszą 15 tys. zł.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz