Sędzia Maciej Nawacki jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Często komentuje rzeczywistość. Podobnie było także, gdy przytoczył opinię nt. Finału Tour de Konstytucja (Dziesiątki olsztynian wyznało, w jakiej Polsce chcieliby żyć. Etap Tour de Konstytucja odbył się w Olsztynie [ZDJĘCIA]), który miał miejsce w niedzielę. Przypomnijmy, że wydarzenie to zostało zorganizowane przez Kongres Obywatelskich Ruchów Demokratycznych, a jego tematem było poszerzenie wiedzy o tym, jak powinno wyglądać państwo obywatelskie w oparciu o wartości konstytucyjne. Organizatorzy przyznali, że odwiedzili ponad 80 miast i rozdali 10 tys. egzemplarzy konstytucji.
– Ciekawe, jaki ślad węglowy zostawili uczestnicy tej akcji? – zapytał ironicznie Maciej Nawacki.
Pod jego postem rozgorzała dyskusja. Jedna z użytkowniczek została zbanowana.
– Ateistka i matka. Zawsze mnie zastanawiało, jak taka ateistka czuje się powołując dzieci do nieistnienia, skazując je na życie z tą świadomością, że czeka ich nicość. Nie dowiem się. BAN – oświadczył Nawacki.
Prezesowi Sądu Rejonowego w Olsztynie internauci zarzucili, że banuje użytkowników za bycie ateistami.
– Sędzia banuje za bycie ateistką? W świeckim państwie? Brawo! Słów brak – napisała inna internautka.
I w tym momencie sędzia Nawacki zaprzeczył jakoby państwo było świeckie.
– Państwo nie jest świeckie. Przeczytaj preambułę do Konstytucji nieuku. Banuję za chamstwo, głupotę, kłamstwa i kilka innych rzeczy – wyjaśnił.
W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie, my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski, wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach, nawiązując do najlepszych tradycji Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej, zobowiązani, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko, co cenne z ponad tysiącletniego dorobku, złączeni więzami wspólnoty z naszymi rodakami rozsianymi po świecie, świadomi potrzeby współpracy ze wszystkimi krajami dla dobra Rodziny Ludzkiej, pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność, w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem lub przed własnym sumieniem, ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot. Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej.
– możemy przeczytać w preambule.
I to komentatorzy wytknęli prezesowi Sądu Rejonowego w Olsztynie. W dodatku Ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania z 1989 roku stanowi, że „Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim, neutralnym w sprawach religii i przekonań”.
Komentarze (21)
Dodaj swój komentarz