Piotr Grzymowicz wyjaśnił, że zabezpieczenie środków na dokumentację projektu oraz wpisanie zadania budowy północnej obwodnicy Olsztyna do Programu budowy dróg krajowych i autostrad na lata 2014-2023, umożliwi pozyskanie środków unijnych w nowej perspektywie unijnej (2021-2027).
Przyznał, że kierował już w zeszłym roku pisma do ówczesnego ministra inwestycji i rozwoju oraz ministra infrastruktury o to, żeby z tzw. pomocy technicznej pochodzącej z programu operacyjnego infrastruktura i środowisko, przygotowali warunki techniczno-ekonomiczno-środowiskowe dotyczące planowanego projektu północnej obwodnicy Olsztyna.
– Dostałem odpowiedź od pana ministra Andrzeja Adamczyka, że nie będą się tym teraz zajmować, ale jeżeli my będziemy przygotowani do realizacji poprzez wstępne studium, koncepcję i analizy, to będą mogli to uwzględnić w nowej perspektywie unijnej – powiedział prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Dodał także, że już w ubiegłym roku miasto miało wpisane w budżecie 2 mln zł na przygotowanie studium w ograniczonym zakresie. W dodatku samorząd prowadził rozmowy z sąsiednimi gminami. Zdaniem prezydenta, wszyscy rozmówcy, a zwłaszcza Dywity, są tym projektem zainteresowane. Jednak miasto nie rozpoczęło postępowania konkursowego.
– W sierpniu, gdy okazało się, że są zmieniane ustawy dotyczące dochodów, musiałem w sposób nagły z kilku planowanych inwestycji zrezygnować, bo to były nasze środki i bieżące i majątkowe. Miałem obawę, że już poprzez zmniejszenie transferu z podatku dochodowego od osób fizycznych nie zrealizujemy budżetu po stronie dochodowej. Dlatego wycofałem ten projekt – wyjaśnił Piotr Grzymowicz.
Jak podkreślił prezydent, obecnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby parlamentarzyści zechcieli jednomyślnie poprzeć projekt.
– I myślę, że wszyscy mieszkańcy oczekują, że posłowie i senatorowie wesprą ten projekt, dzięki temu będzie szansa na realizację tej obwodnicy – dodał prezydent.
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz