Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2017-03-02 09:53

Iwona Starczewska

Prezydent Olsztyna robi zestawienie. ''Posadziliśmy sześć tysięcy drzew''

W odpowiedzi na liczne komentarze dotyczące zmasowanej wycinki drzew na prywatnych terenach w Olsztynie, głos w sprawie ponownie zabrał prezydent. Jak twierdzi – na ternach miejskich wycina się tylko tyle drzew, ile jest konieczne do przeprowadzenia inwestycji. Wywołany do odpowiedzi przez część olsztynian przygotował również zestawienie, które pokazuje skalę prowadzonych nasadzeń kompensacyjnych.  

reklama

Wycinka drzew na terenach prywatnych podyktowana ustawą Szyszki (zezwala na wycinkę drzew na prywatnych działkach bez zezwoleń – red.) sprawiła, że w Olsztynie zagrzmiało. Część olsztynian nie odróżnia bowiem wycinki prowadzonej na prywatnych terenach od tej zleconej przez ratusz w ramach miejskich inwestycji. W licznych komentarzach pojawia się oskarżenie wobec prezydenta miasta, że to z jego winy Olsztyn traci kolejne drzewa i staje się pustynią. Ten nastrój udzielił się głównie komentującym wycinkę drzew nad jeziorem Ukiel. Mieszkańcy miasta obwiniają władze miasta za prowadzoną tam wycinkę twierdząc, że działka w tym miejscu nie powinna nigdy trafić w prywatne ręce. 

Prezydent Olsztyna postanowił jednak zabrać głos w tej sprawie wyjaśniając, że wycinka pod miejskie inwestycje zawsze prowadzona jest z rozwagą, a usuwane są tylko te drzewa, które kolidują z inwestycją. Na dowód swoich słów prezydent zaprezentował zestawienia nasadzeń kompensacyjnych, czyli tych prowadzonych na nowo, po zakończeniu inwestycji.

- Poprosiłem o zestawienie nasadzeń za ostatnie pięć lat. Myślę, że robi ono wrażenie, bo w ciągu tego okresu posadziliśmy ponad sześć tysięcy drzew, o krzewach i bylinach nie wspominając. To już są konkretne liczby, zwłaszcza że drzewa muszą mieć określone parametry. Zwykle sadzimy drzewka o obwodzie pnia mierzonym na wysokości metra, mieszczącym się w przedziale 16–18 centymetrów. Wypraktykowaliśmy już, że sadzonka tej wielkości ma około 3–5 m wysokości w zależności od gatunku i odmiany, i jest zauważalna przez mieszkańców. Większe sadzonki – około 20–25 cm obwodu i grubsze – są sadzone w wyjątkowo eksponowanych miejscach, gdzie istotny jest natychmiastowy efekt – informuje prezydent Olsztyna.

Piotr Grzymowicz przytacza również zestawienie nasadzeń w ramach tak zwanej inwestycji tramwajowej.

- Nowe pasy drogowe to dobry teren do zadrzewień. Inwestycję tramwajową zakończono posadzeniem około tysiąca drzew wzdłuż torowiska i ponad trzystu drzew w pasach drogowych poza terenem inwestycji. W okolicy skrzyżowania ulic Obrońców Tobruku i Armii Krajowej posadziliśmy ponad sto drzew, głównie lip, klonów i brzóz – dodaje prezydent.

Jak wynika z przedstawionego zestawienia, nowe drzewa pojawiły się również w centrum miasta.

- Gatunkiem sadzonym w śródmieściu jest lipa odmiany srebrzystej, która zastąpiła mniej odporną odmianę drobnolistną. Od niedawna – w sumie 60 drzew – rośnie ona przy ulicach: Kopernika, Dąbrowszczaków i Mickiewicza. Przy ulicy Kołobrzeskiej posadziliśmy sto brzóz – wylicza prezydent.

W ramach nowych nasadzeń przybyło też drzew w Parku Centralnym (około 200 drzew – red.). Nad samym jeziorem Ukiel posadzono zaś 526 drzew.

Warto wspomnieć, że z dniem 1 marca rozpoczął się sezon lęgowy ptaków, a to oznacza, że od teraz wycinka drzewa wymaga już specjalnej zgody.

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • Białorusin 2017-03-02 16:47:36 78.88.*.*
    Białoruś to Płuca Europy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Obywatel 2017-03-02 16:42:16 78.88.*.*
    NIKT nikogo w mieście nie trzyma. Rzeczą normalną jest że są inwestycje,buduje się itp w Mieście. Oceany też dają tlen 50%.Można kupić dom na wsi w cenie mieszkania pośród drzew. Pozdrowienia dla jednych jak i dla drugich.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 3

www.autoczescionline24.pl