Dziś przed olsztyńskim sądem odbędzie się kolejna rozprawa dwóch olsztynian, których prokuratura oskarżyła o to, że w maju 2015 roku w porozumieniu z jeszcze innymi osobami usiłowali dokonać dwóch kradzieży z włamaniem do bankomatów znajdujących się na terenie Olsztyna. Oskarżeni to Mirosław C. oraz Andrzej S.
Andrzej S. dodatkowo odpowiada za to, że w maju 2015 roku podrobił dokument w postaci umowy kupna-sprzedaży pojazdu terenowego Jeep Grand Cherokee, który został użyty do próby włamania.
Z aktu oskarżenia wynika, że pierwszego przestępstwa Mirosław C. oraz Andrzej S. mieli dopuścić się w nocy 22 maja 2015 oku przy ul. Płoskiego w Olsztynie. Według ustaleń prokuratury sposób ich działania był następujący: po uprzednim podważeniu panelu bankomatu stojącego przy sklepie i podczepieniu do sejfu stalowej liny zamocowanej drugim końcem do samochodu terenowego marki Jeep Grand Cherokee, usiłowali wyrwać sejf i dostać się do jego wnętrza, w którym znajdowały się pieniądze w kwocie 175 tys. złotych. Oskarżeni tego celu jednak nie osiągnęli, ponieważ nie zdołali pokonać zabezpieczeń bankomatu.
Obaj mężczyźni są oskarżeni także o to, że nocą 26 maja 2015 roku w podobny sposób próbowali ukraść pieniądze z bankomatu znajdującego się przy supermarkecie na ul. Barcza w Olsztynie. W sejfie było ponad 110 tys. złotych. Ale i tym razem podejrzani nie osiągnęli celu, bo nie byli w stanie pokonać zabezpieczeń bankomatu.
Obaj skarżeni podczas pierwszej rozprawy przyznali się tylko do próby kradzieży z włamaniem do bankomatu przy ul. Barcza w Olsztynie, po której zostali zatrzymani przez policjantów. Andrzej S. przyznał się także do zarzutu podrobienia dokumentu. Obaj twierdzą, że nie mają nic wspólnego z próbą włamania do bankomatu przy ul. Płoskiego.
Mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz