Rozmowa dotyczyła budżetu Olsztyna na 2024 rok. Będzie on o wiele skromniejszy, niż ten z ubiegłego roku. Jak mówił radny Gornowicz, główną przyczyną jest mniejsza ilość środków z Unii Europejskiej, jaką w tym roku otrzymać będzie mogła stolica Warmii i Mazur.
- W Unii Europejskiej planowanie takie średniookresowe następuje w cyklu 7-letnim. W tej chwili mamy cykl, który zaczął się w 2021 roku - wyjaśniał. - Polska ma spore opóźnienie z KPO, nie możemy jeszcze wydawać na większą skalę tych środków.
Mimo tego rada miasta przygotowuje duże projekty, które ułatwią życie mieszkańcom Olsztyna, jak budowa ul. Nowobałtyckiej czy połączenie ulic Zientary-Malewskiej i Lubelskiej. Na rozpoczęcie tych inwestycji trzeba będzie jednak zaczekać.
Najwięcej środków z tegorocznego budżetu przekazane zostanie na szeroko pojętą oświatę. Ustalona kilka lat temu niska subwencja oświatowa zmusza miasto do rozdysponowania dodatkowych środków z budżetu - tak, aby placówki edukacyjne mogły funkcjonować. Według planów w 2024 na ten cel przeznaczone zostanie ok. 740 mln zł.
Więcej informacji na temat kondycji finansowej miasta w poniższym materiale wideo.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz