To właśnie radny z ruchu Wspólny Olsztyn wystosował interpelację do prezydenta w sprawie stanu prac nad Programem Przestrzennego Rozwoju Północnego Obszaru Olsztyna, tzw. Programu Zatorze. Na odpowiedź nie musiał długo czekać.
Uprzejmie informuję, że planujemy na przełomie 2019 i 2020 roku przedstawić mieszkańcom Olsztyna i wszystkim zainteresowanym koncepcję Programu Zatorze oraz poddać go konsultacjom społecznym.
– możemy przeczytać w odpowiedzi Piotra Grzymowicza, prezydenta Olsztyna.
Mirosław Arczak uważa jednak, że jest to zdecydowanie za długi czas oczekiwania od ostatnich konsultacji społecznych, które miały miejsce 25 września 2018 roku. Radny podaje przykład Śródmieścia, gdzie Zintegrowany Program Rozwoju Przestrzennego obowiązuje od 2014 roku.
– Taki program powinien wejść w życie jak najszybciej, bo wszyscy sobie zdajemy sprawę, że jest to baza do pozyskiwania środków na różne programy, w tym społeczne. Brałem udział we wszystkich konsultacjach. Wychowywałem się na Zatorzu, od kilku lat tutaj mieszkam. Znam problemy mieszkańców osiedli za torami – wyjaśnia w rozmowie z Olsztyn.com.pl Mirosław Arczak, radny z ruchu Wspólny Olsztyn.
Jakie to są problemy? Radny dzieli je na kilka kategorii. Wśród nich są m.in. problemy komunikacyjne czy społeczne.
– Mieszkańcy osiedli mają świadomość tego, że jest ograniczona ilość połączeń. Tylko dwa wiadukty pozwalają dotrzeć do centrum. A problem jeszcze się zwiększy, bo coraz więcej ludzi osiedla się w sąsiednich gminach, przez co natężenie ruchu jeszcze wzrośnie. Jeżeli chodzi o problemy społeczne, to wciąż brakuje centrum spotkań, gdzie mieszkańcy mogliby pielęgnować więzi sąsiedzkie, czy uczęszczać na wydarzenia kulturalne – dodaje radny Arczak.
Poprosiliśmy w tej sprawie o komentarz urzędników z ratusza. Wyjaśniają, że Program Zatorze jest bardzo obszerny i wielopłaszczyznowy, który swoim zasięgiem obejmuje całą północną część Olsztyna, położoną między torami kolejowymi, Łyną i Lasem Miejskim. Dlatego też jego wdrożenie wymaga czasu.
– Jest on innowacyjny – według naszej wiedzy dotychczas nie powstało w Polsce żadne tego typu opracowanie. Dotyczy ono unikatowego w skali miasta obszaru, do którego podchodzimy wielowątkowo – obejmując jego zasięgiem działania: przestrzenne, komunikacyjne, społeczne i kulturalne. Żyjący tam mieszkańcy mają wiele potrzeb, które analizujemy i – w miarę możliwości realizacyjnych – staramy się uwzględnić. A zatem termin realizacji jest, w naszej ocenie, i tak stosunkowo krótki – odpowiedziała nam Marta Bartoszewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Olsztyna. Dodała również, że Program Śródmieście był inny i nie można obu dokumentów porównać w żaden sposób.
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz