Nieprawidłowości wykryto podczas sprawdzania list poparcia KWW Piotra Grzymowicza. Okazało się, że jedna z mieszkanek Olsztyna zasiadająca w Miejskiej Komisji Wyborczej odkryła na listach poparcia swój podpis złożony dwukrotnie – mimo że takiego poparcia komitetowi nie udzieliła. Członkini komisji, która wykryła rzekome fałszerstwo podpisów – reprezentuje konkurencyjny komitet wyborczy.
Sprawę zgłoszono do prokuratury, to jednak nie przeszkodziło w rejestracji komitetu Grzymowicza. W sumie pod listami w 4 okręgach podpisało się niemal 2 tysiące osób.
- Prokuratura Olsztyn Południe poleciła Policji wszczęcie dochodzenia w sprawie popełnienia przestępstwa polegającego na podrobieniu podpisów na listach poparcia kandydatów zgłoszonych przez KWW Piotra Grzymowicza. Chodzi o listy w okręgu wyborczym nr 4 i 1, w wyborach do Rady Miasta Olsztyna. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło 10 października. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3 – informuje nas rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Zbigniew Czerwiński.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz