Olsztyńscy policjanci zatrzymali w piątek 6 grudnia 23-letniego Rafała S. Mężczyzna chwilę wcześniej w centrum miasta dokonał kradzieży miedzianych przewodów elektrycznych na kwotę 8.000 złotych. Policjanci z wydziału interwencyjnego patrolując miasto zauważyli mężczyznę, który na ich widok chował się do klatki schodowej.

Funkcjonariusze sprawdzili mężczyznę, przy  którym znaleźli kilkadziesiąt metrów kabla. Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie wynajmowane przez 23-letniego Rafała S. Tam również policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt metrów przewodów.

Mieszkaniec Olsztyna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. W sobotę 7 grudnia sprawca przyznał się do kradzieży. Ponadto  przesłuchującym go  policjantom  wyznał, że ma na swoim koncie także dwie inne kradzieże przewodów , których  dopuścił się we wrześniu i listopadzie.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów   i opuścił komendę.

Jednak nie na długo- jeszcze tego samego dnia został zatrzymany przez pracownika ochrony obiektu. Okazało się, że sprawca powrócił na miejsce kradzieży  z zamiarem zabrania miedzianych przewodów elektrycznych.

Łączna suma skradzionego przez mężczyznę mienia została oszacowana na kwotę 11 000 zł.

Kodeks krany za przestępstwo kradzieży przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności. Jednak w tym przypadku kara może być wyższa ze względu na działanie w warunkach „recydywy”.