Proszę przyjechać, ktoś śpi w moim łóżku!

Nietypowe zgłoszenie otrzymał dziś około godziny 1.00 pełniący dyżur funkcjonariusz policji. Mieszkaniec jednej z podlidzbarskich wsi poprosił o przyjazd policji, gdyż jak twierdził, w jego własnym łóżku śpi jakiś mężczyzna, a on sam nie ma się gdzie położyć.

reklama

Policjanci przeprowadzający interwencję ustalili, że zgłaszający mieszka wspólnie z bratem. Kilka godzin wcześniej brat spożywał alkohol ze swoim znajomym. Była już późna pora, więc obaj położyli się spać, tyle że znajomy skorzystał z łóżka nieobecnego w tym czasie drugiego z braci.

Mężczyzna po powrocie do domu chciał położyć się spać, ale jakże wielkie było jego zdziwienie, gdy w swoim łóżku zastał obcego mężczyznę. Właściciel próbował odzyskać swoje miejsce - jednak bez skutku. Bezsilny 40-latek postanowił więc wezwać na pomoc...policję.

Funkcjonariusze, mimo ogromnego zdziwienia, pomogli zgłaszającemu odzyskać nocny spokój - nieproszony gość musiał więc przerwać beztroską drzemkę i wrócić do swojego mieszkania.

Źródło: Własne/KWP Olsztyn