IX Europejski Kongres Samorządów umożliwił uczestnikom swobodną wymiany poglądów i doświadczeń, poszerzenie perspektyw w prowadzonych działaniach, a także nawiązanie kontaktów oraz współprac.
Forum objęło ponad 250 wydarzeń, takich jak: panele dyskusyjne, warsztaty, wykłady czy prezentacje. Finał stanowiły uroczyste gale, podczas których wręczono, m.in. sześć nagród Samorządowca Dwudziestopięciolecia w różnych kategoriach. Wydarzenie odbyło się pod hasłem „Przyszłość decentralizacji w zmieniającym się świecie”.
Jednym z czołowych przedstawicieli naszego województwa był wiceminister funduszy i polityki regionalnej, Jacek Protas. Polityk, udzielając wywiadu naszemu portalowi, tłumaczył, iż jest niezwykle przywiązany do funkcji samorządowych. W ten sposób nawiązał do pełnionego niegdyś stanowiska marszałka województwa warmińsko-mazurskiego.
Protas w swojej wypowiedzi skoncentrował się na aspekcie potrzeb władzy na szczeblu lokalnym.
- Posłowie, senatorowie czy ministrowie powinni czasem posłuchać tego, co mają do powiedzenia samorządowcy i z jakimi problemami się borykają. Jedną z kwestii dających lokalnym władzom niezależność jest odpowiednie finansowanie. Przez ostatnie osiem lat granty i dotacje dostawały samorządy, które były blisko władzy – mówił.
Partnerem IX Europejskiego Kongresu Samorządów był olsztyński urząd marszałkowski. Na forum pojawił się marszałek naszego województwa, Marcin Kuchciński, który poruszył w rozmowie z naszym portalem kwestię istotności tego typu wydarzeń.
- Ważne jest budowanie relacji i dzielenie się doświadczeniami, ponieważ najważniejsze jest dla nas służenie mieszkańcom . To również okazja do promocji naszego regionu. Uczestnicy mogą zobaczyć, czym dysponujemy – wskazał Kuchciński.
Joanna Michalska-Reda, wicestarosta powiatu olsztyńskiego również wzięła udział w wydarzeniu. W swojej wypowiedzi podkreślała bogactwo kulturowe regionu oraz wagę projektu, jakim jest Szlak Świętej Warmii.
- Kultura w powiecie ma się bardzo dobrze. Podkreślamy warmińskość, chociażby poprzez gwarę. Należy utrzymać to dziedzictwo kulturowe. Od kilku lat realizujemy Polsko-Niemieckie Forum Kobiet. Bardzo często pokazujemy naszą lokalność, w którą panie się angażują. Ważnym projektem jest również Szlak Świętej Warmii. Chcemy pokazać naszą kulturę w różnym wydaniu – tłumaczyła.
Wśród obecnych gości znaleźli się również niektórzy kandydaci na prezydenta Olsztyna. Jednym z nich był Robert Szewczyk, startujący z ramienia KO, który stwierdził, iż rozpoczął się dobry czas dla samorządów.
- Wreszcie mamy rząd, który docenia samorządy i widzi, że podstawowa administracja jest najważniejsza, blisko ludzi. Za tym musi iść stabilność finansowa. Dopłacamy 300 mln zł w ciągu roku do oświaty, co jest zadaniem rządu. Natomiast uważam, że zaczyna się dobry czas dla samorządów. Mam nadzieję, że w najbliższych latach postawimy na kulturę i sport. Nasze miasto ma również duży potencjał, żeby rozwijać się na poziomie biznesowym. Wszystko przed nami – wskazał Szewczyk.
Drugim z kandydatów na prezydenta Olsztyna, obecnym na forum, był Marcin Możdżonek. Podczas rozmowy z redakcją naszego portalu zapewniał, iż wszelkie działania na rzecz naszego miasta powinniśmy oprzeć na współpracy.
- Samorządy muszą dbać o to, aby generować jak największe przychody z podatków czy inwestycji, ale również współpracować z władzą centralną, aby płynność tych środków była jak największa. Musimy skorzystać też ze środków z KPO i to będzie jedno z zadań dla przyszłego włodarza naszego miasta. Dobrobyt bierze się z ciężkiej pracy – mówił.
W kongresie uczestniczyła także kandydatka, ubiegająca się o fotel prezydenta naszego miasta, Monika Rogińska-Stanulewicz. Jak zapewniała, w jej programie znajdzie się między innymi przestrzeń na rozwój kultury, sportu oraz mieszkalnictwa. Rogińska-Stanulewicz tłumaczyła również, iż nasze miasto potrzebuje u władzy kogoś, kto „posprząta” Olsztyn.
- Powiem, jak gospodyni domowa: Olsztyn trzeba troszeczkę posprzątać. My, kobiety, mimo wszystko, inaczej spoglądamy na świat. Mężczyźni patrzą perspektywicznie, a my szerokokątnie. Trzeba umieć zarządzać tak, żeby było schludnie i żeby mieszkańcy byli zadowoleni. Zaczęłabym od drobnych kroków. Chciałabym pobudzić nasze miasto. Stawiam na kulturę, sport i mieszkalnictwo. Korzystajmy też z pomysłów innych miast i bazujmy na doświadczeniach – poinformowała kandydatka.
W kongresie brał udział również olsztyński radny oraz kandydat do rady miasta, Łukasz Łukaszewski, który zwrócił uwagę na potrzebę stabilnego finansowania samorządów. Wspomniał też o planie wsparcia młodych rodzin w naszym mieście.
- Oprócz tego, że skończyliśmy wiele inwestycji, chcemy bardziej pomagać mieszkańcom, szczególnie młodym rodzinom. Chcielibyśmy wdrożyć bon żłobkowy. To rozwiązanie świetnie sprawdza się w innych miastach w Polsce. Żłobki wymagają szczególnej opieki. Do tej pory samorządy nie były doceniane tak, jak byśmy chcieli. Obecnie sytuacja się zmienia – mówił Łukaszewski.
Kolejnym z uczestników kongresu, który udzielił wywiadu naszemu portalowi, był wójt gminy Stawiguda, Michał Kontraktowicz. Według niego kluczem do rozwoju jednostek administracyjnych jest długoterminowe planowanie inwestycji. Wójt podolsztyńskiej gminy zaznaczył również, że nastawia się na możliwości skorzystania z odblokowanych środków z KPO.
- Potrzebna jest zmiana formy finansowania gmin, chociażby ze względu na stabilność, którą powinniśmy się cechować. Jesteśmy wyjątkową gminą, posiadającą duży przyrost liczby mieszkańców. Obecnie mamy lekkie opóźnienie w odpisach podatkowych nowych mieszkańców. Środki wpływają do nas po czasie. Chcielibyśmy mieć stałą część dochodów, to jest niezwykle istotne dla racjonalnego planowania. Zbliżające się KPO da również wiele możliwości na rozwój inwestycji. Trzeba być gotowym na to, co chce się zrobić – tłumaczył Michał Kontraktowicz.
Warto wspomnieć, iż gościem kongresu był również ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego Arkadiusz Żukowski. Politolog podkreślał znaczenie współpracy transgranicznej oraz tworzenia euroregionów na granicach Unii.
- Mamy możliwość, żeby samorządy, władza regionalna i lokalna może uczestniczyć w polityce zagranicznej państwa. To bardzo ważny aspekt, chociażby biorąc pod uwagę kwestie bezpieczeństwa. Istotne jest stworzenie euroregionów na granicach Unii i współpraca transgraniczna. Granice powinny być postrzegane w innym wymiarze, tak, żeby nie eskalować napięcia. Wiele problemów można rozwiązywać wspólnie. Zawsze trzeba mieć przygotowany scenariusz na następne lata, biorąc pod uwagę, np. sytuację z Rosją. Ważna jest rola paradyplomacji. Te mury kiedyś runą – podsumował Żukowski.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz