Inspektorzy OTOZ Animals interweniowali w podolsztyńskiej gminie Jonkowo. To, co zastali na miejscu przynosi skojarzenia z filmami grozy. Szesnaście skrajnie wycieńczonych psów czekało na śmierć. Trzy musiały zostać uśpione, ponieważ znajdowały się w stanie agonalnym.
Rokowania w przypadku pozostałych zwierząt też nie są optymistyczne. - Wszystkie chude, łyse, całe w ranach, skorupach, wycofane, a każdy patrzył błagającym wzrokiem – relacjonują inspektorzy OTOZ w swoich mediach społecznościowych. - Rokowania są ostrożne – dodają.
Zwierzęta były trzymane przez jedzenia i wody. Ich odłowienie komplikowała m.in. postawa właściciela, który miał utrudniać działania służb.
Sprawa została zgłoszona organom ścigania.
Psy trafiły do schroniska w Tomarynach, gdzie będą potrzebowały specjalnej karmy i profesjonalnej opieki weterynaryjnej.
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz