Wciąż badane są okoliczności zdarzenia i dokładne przyczyny śmierci chłopca. Prokuratura w Elblągu, która prowadzi sprawę, wciąż czeka liczne ekspertyzy, które mają wyjaśnić sprawę. Sekcja zwłok dziecka nie wykazała jednoznacznie, jaka była przyczyna śmierci chłopca.
Magdalena R. już na początku śledztwa przyznała się, że zabiła swojego synka, bo jej przeszkadzał. Opowiedziała prokuratorowi jak udusiła dziecko foliowym workiem, a następnie ukryła zwłoki w wersalce.
Przypomnijmy, kobieta była prostytutką, swoich klientów przyjmowała właśnie w wynajmowanym mieszkaniu w Morągu, gdzie ukrywała również zwłoki swojego syna.
Kobiecie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz