[OPINIA] Ojcowie sukcesu

To pierwsza refleksja jaka wynika z widocznego braku zainteresowania władz miasta najnowszym Rankingiem Samorządów Rzeczpospolitej, obejmującym oceny roku 2023. „Rzeczpospolita” jest bez wątpienia pismem poważnym, podobnie jak ranking, który ma już ma 20-letnią tradycję i swoimi wynikami obejmuje całość polskich samorządów. W tym rankingu, w kategorii miast na prawach powiatu (prezydenckich) Olsztyn zajął 2. miejsce, wyprzedzając pozostałych 63 konkurentów do podium. Jakby tego było mało został liderem w kategorii „finanse i rozwój”!

A więc - sukces? Może i tak, tyle że cichy, bo olsztyński samorząd nie chce go dostrzec! Jak inaczej rozumieć nieobecność władz Olsztyna na Gali rozdania nagród i towarzyszący temu brak choćby wzmianki na miejskich portalach internetowych? Czy to urzędnicze uchybienie biura prasowego czy świadoma decyzja o przemilczeniu? Ranking obejmuje rok 2023, a więc czas poprzedniej władzy, czy zatem to było powodem jego ignorowania? Ciesząc się znakomitym wynikiem, siłą rzeczy wypadałoby wspomnieć poprzedniego włodarza, a to już zadanie ryzykowne politycznie, przy którym milczenie podwaja swoją złotą wartość. A może chodziło o trudną perspektywę budżetu Olsztyna na rok 2025 i kolejne miesiące, ograniczeń, przysłowiowego zaciskania pasa oraz niełatwego wiązania końca z końcem? Siłą rzeczy, tytuł lidera w kategorii „finanse i rozwój” wobec nadchodzących budżetowych wyzwań, stoi w niewygodnej opozycji. Co by jednak nie stało za tą decyzją, trzeba ją określić jednoznacznie – jest słaba. Pomimo naszych wielkomiejskich ambicji zwycięża zwykła małomiasteczkowość i chowanie głowy w piasek.

Na sprawę warto też spojrzeć z pewnego, zdrowego dystansu. Warto przypomnieć, że wspólnotę samorządową tworzą jej mieszkańcy, z ich radościami, wyzwaniami, wyrzeczeniami i problemami. Dlatego ta świetna lokata w Rankingu Samorządów „Rzeczpospolitej” jest naszym sukcesem i naszym powodem do satysfakcji. Miasto powinno wykorzystywać te znakomite oceny w promocji, z przekonaniem, że w tym rankingu nie chodzi o tego czy innego prezydenta oraz te lub tamte władze, a prawdziwymi autorami sukcesów Olsztyna są jego mieszkańcy! Z powodu nieudolności, prywatnych ambicji, kunktatorstwa, strachu czy jakichkolwiek innych uwarunkowań nie powinniśmy dać się zamieść pod dywan. Olsztyn na to nie zasłużył!