Chodzi w tym przypadku o kwotę 5 tys. zł.
- Podobno są cięcia w budżecie i najbardziej oberwała promocja - czytamy na profilu stowarzyszenia "Trabi Ekipa Warmia i Mazury", które rokrocznie na olsztyńskiej starówce, czy też w centrum miasta organizowała wystawę aut z okresu PRL-u.
- Dzięki tej kwocie mogliśmy wykonać koszulki pamiątkowe, które były jednocześnie promocją stolicy Warmii i Mazur (...) W zaistniałej sytuacji, bez wsparcia zlotu ze strony władz Olsztyna, jesteśmy zmuszeni zrezygnować z wystawy aut w centrum miasta, z parady ulicami miasta i ogólnie z promocji Olsztyna. Bo w sumie dlaczego mamy to robić, skoro nie mamy na to wsparcia? - czytamy dalej w oświadczeniu.
Jak deklarują jednak członkowie stowarzyszenia, trzydniowy zlot w tym roku odbędzie się, ale poza Olsztynem, a jego forma będzie raczej "biwakowa".
Miejscy urzędnicy zaznaczają jednak, że miasto nie może gwarantować corocznego dotowania danej imprezy i przypomina, że w tym roku w stolicy Warmii i Mazur zaplanowane są już dwa podobne wydarzenia - na starówce i nad jeziorem Ukiel przy organizacji których, miasto nie ponosi żadnych kosztów.
Zobacz także:
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz