EDK symbolizuje 40 dni, które Jezus spędził na pustyni, a więc trasy wynoszą mniej-więcej 40 km. Wędrówka rozpoczyna się zazwyczaj po wieczornej mszy. Marsz przebiega w ciemności i ciszy, aby spędzić te chwile w pełni samemu ze sobą. Ma to być czas przemyśleń.
W tym roku olsztyńskie parafie przygotowały 4 warianty tras, które rozpoczynają się wieczornymi nabożeństwami o godz. 18. Wierni wyruszają po mszy, zazwyczaj ok. 19.
Trasa "Jezus": Olsztyn-Gietrzwałd będzie miała miejsce 28 marca – rozpoczyna się w Kościele garnizonowym Matki Boskiej Królowej Polski w Olsztynie i kończy w Gietrzwałdzie w miejscu Objawień Maryjnych. Trasa trwa ok. 14 godzin i wynosi 44 km.
Z kolei 4 kwietnia odbędzie się trasa niebieska "Droga Łaski" - rozpoczyna się i kończy w Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa (ul. Mickiewicza 10) w Olsztynie, a przebiega przez: Łupstych, Szelążek, Gietrzwałd, Łajsy, Unieszewo, Sząbruk, Naterki, Gronity, Stary Dwór i Kortowo. Dystans wynosi 46,5 km.
Innym wariantem 4 kwietnia jest trasa "Ewangelistów" - rozpoczyna się i kończy w Parafii św. Mateusza Apostoła (ul. Popiełuszki 20) w Olsztynie i przebiega przez: Bartążek, Zazdrość, Nowy Ramuk, Nowy Przykop, Przykop, Butryny, Chaberkowo, Ruś i Bartąg. Trasa wynosi 44 km.
W piątek (11 kwietnia) wyruszy trasa biała "Najświętszej Maryi Panny - Pani Gietrzwałdzkiej" rozpoczyna się w Parafii św. Wawrzyńca (ul. Bałtycka 135), a przebiega przez: Mały Łupstych, osadę Szelążek, Gietrzwałd, Rentyny, Wrzesina, Porbady, Węgajty, Jonkowo, Mątki oraz Wilimowo. Trasa wynosi 43 km.
Organizatorzy przypominają, że do takiego rodzaju wysiłku fizycznego, warto się przygotować, np. poprzez wcześniejszy trening. Strój musi być wygodny oraz gotowy na różne ewentualności pogodowe. Warto zabrać ze sobą także powerbanka oraz wodę. Ekstremalne Drogi Krzyżowe mają miejsce przed Wielkanocą, w trakcie Wielkiego Postu, więc mogą się pojawić np. opady śniegu.
- Nie można tego traktować jako wyzwanie sportowe. To jest trasa, która ma służyć do przekraczania strefy komfortu fizycznej i psychicznej. Chodzi o to, żeby pojawiło się zwątpienie. To nie jest typowa pielgrzymka ze śpiewem. Nawet grupa znajomych powinna iść w milczeniu, aby stworzyć przestrzeń na spotkanie z Bogiem – tłumaczy portalowi Olsztyn.com.pl Paweł, 4-krotny uczestnik Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. - To wyzwanie, kiedy jesteś zdany na siebie – jest ciemno, chłodno i daleko do domu.
Co roku wydarzenie przyciąga coraz więcej uczestników. Przybywa także nowych tras w skali ogólnopolskiej.
Jak mówi nasz rozmówca - pierwszy raz wziął udział w wydarzeniu w 2018 roku - wśród uczestników EDK znajdują się także seniorzy w wieku 70-80 lat, którzy są "wprawieni". Pojawiają się natomiast także nowe osoby, dla których jest to większe wyzwanie.
- Co roku na potrzeby EDK powstają rozważania. Droga krzyżowa dotyczy wydarzeń sprzed 2 tys. lat, więc ważne, aby nie były one oderwane od rzeczywistości. Zazwyczaj dotyczą świata współczesnego i to rozważania naprowadzają nas na refleksje, np. na temat człowieczeństwa czy relacji w naszym życiu – przedstawia swoją perspektywę rozmówca.
I dodaje: - Tutaj nie chodzi o paranormalne zjawiska i wizje w skrajnym zmęczeniu. To ma służyć rozważaniom w natłoku spraw oraz informacji i zastanowieniu czy dostrzegam Boga w mojej codzienności, czy życiu.
W tym roku najliczniejsza grupa według strony EDK zapisała się na trasę niebieską – z Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Popularna jest także wędrówka do Gietrzwałdu ze względu na znaczenie kulturowo-duchowe dla katolików.
Zapisy, wszystkie trasy EDK oraz ich cele są dostępne tutaj.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz