Przypomnijmy, w lutym tego roku półtoramiesięczny chłopiec trafił do szpitala z urazami głowy, gdzie zmarł. Z dokumentacji medycznej wynikało, że urazy które miał chłopczyk mogły powstać w wyniku działania osób trzecich. Do wyjaśnienia sprawy zatrzymani zostali natychmiast rodzice. W mieszkaniu przy ul. Sikorskiego, gdzie rozegrała się tragedia, przeprowadzone zostały oględziny z udziałem technika.
Zarzuty w sprawie usłyszała matka dziecka. Renata G. została oskarżona o zabicie swojego półtoramiesięcznego syna Szymona.
Według ustaleń olsztyńskiej prokuratury kobieta miała kilkukrotnie uderzyć głową i ciałem dziecka o twarde podłoże. Chłopiec w wyniku tych uderzeń doznał poważnych obrażeń głowy.
Proces Renaty G. toczy się za zamkniętymi drzwiami. Sąd Okręgowy w Olsztynie na zgodny wniosek stron wyłączył jawność rozprawy. Sąd uznał, że jawność rozprawy mogłaby naruszyć ważny interes prywatny osoby pokrzywdzonej w tej sprawie.
Pierwsza rozprawa odbyła się w miniony czwartek. Tego dnia sąd przesłuchał oskarżoną, biegłych psychiatrów i psychologa, a także 11 świadków.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz