Robert Biedroń nie ukrywa swojej orientacji. Wielokrotnie mówił, że osoby homoseksualne powinny mieć takie same prawa do zawierania związków małżeńskich, jak osoby heteroseksualne.
– Nie można być tylko trochę za równością. Jak słyszę polityków, którzy twierdzą, że są postępowi i mówią – związki tak, ale równość małżeńska nie - to zastanawiam się o co im chodzi? Nie można być tylko trochę w ciąży. Tak samo nie można być tylko trochę za miłością – powiedział kandydat Lewicy.
Jest również zdecydowanym zwolennikiem rozdziału Kościoła od państwa. Uważa, że jest to kwestia, którą trzeba uregulować.
– W polityce jestem dla zmiany. Dziś trzeba uporządkować kwestie dotyczące rozdziału państwa od Kościoła: wyprowadzić religię ze szkół, zlikwidować klauzulę sumienia oraz zakończyć finansowanie Kościoła z budżetu państwa – przyznał Biedroń.
Polityk w swoich wystąpienia zwraca uwagę na niedostateczne finansowanie służby zdrowia. Jej podniesienie do europejskich norm, jego zdaniem, doprowadziłoby do polepszenia jakości świadczonych usług i szerszego dostępu do lekarzy.
– Inwestycja w ochronę zdrowia, to jest najlepsza inwestycja, która dzisiaj w Polsce powinna być na miarę standardów europejskich – minimalnie 7,2 proc. PKB – wyjaśnił.
We wtorek o godz. 12 na Starym Mieście Robert Biedroń opowie o swojej strategii przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu mieszkańców Warmii i Mazur.
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz