- Jestem wdzięczny za przyjęcie tego honorowego tytułu, najwyższej godności uniwersyteckiej - rozpoczął rektor UWM mówiąc o profesor medycyny, Marii Siemionow. - Jest to dla nas bardzo ważne, także w kontekście rozwoju naszej młodej olsztyńskiej medycyny. Potrzeba jest nam ambasadorów, którzy będą wspierać to dzieło, jakim jest rozwój tego kierunku w Olsztynie.
Ceremonia nadania doktoratu honoris causa odbędzie się podczas 11. Zjazdu Polonii Medycznej i 4. Zjazdu Lekarzy Polskich, które będę się odbywać od 1 do 4 czerwca w Olsztynie.
- Pani profesor jest częścią polonii medycznej - choć wykształciła się w Polsce, to zasadniczą działalność odbywała m.in. w Stanach Zjednoczonych.
Obecna na konferencji profesor Siemionow podziękowała twierdząc, że jest to "najwyższe wyróżnienie, jakie uniwersytet może nadać za dorobek życia". Bardzo cieszyła się także, że miała okazję po raz pierwszy odwiedzić Olsztyn, zobaczyć uczelnię oraz samo miasto.
Organizowane przez UWM wydarzenie medyczne wpisuje się w obchody roku Kopernika, związanego z jego 550. rocznicą urodzin.
- Nasze Collegium Medicum ma za patrona Mikołaja Kopernika, dlatego jest to dla nas szczególnie ważne, by uświetnić ten jubileusz wydarzeniami z tym związanymi - tłumaczył rektor. - Kopernik to po pierwsze Warmiak - 40 lat żył i pracował na tym obszarze.
Przyborowski stwierdził także, że jest "bardzo zadowolony" z upływającego roku akademickiego. Spośród poddanych ewaluacji 24 dziedzin wykładanych na UWM wszystkie otrzymały dobre oceny, a 9 z nich - najwyższe. Pozwalać ma to na dalszy rozwój kadr, nawiązywanie szerszych kontaktów oraz autonomię programową. Dobrą informacją jest także to, że uniwersytet znalazł się wśród 7% najlepszych uczelni na świecie. "Jesteśmy z tego dumni, to daje nam możliwość szerszego wyjścia z naszymi uczonymi w świat" - komentował rektor.
Rok akademicki 2022/2023 to także czas końca ważnych inwestycji - prace nad niektórymi z nich rozpoczęły się 4 lata temu.
- W tym roku wydajemy na inwestycje prawie 80 milionów złotych, z czego prawie 60 pochodzi z budżetu uniwersytetu - wyjaśniał Przyborowski. - Są to centrum popularyzacji nauki Kortosfera, północne skrzydło Szpitala Uniwersyteckiego oraz siedziba dwóch wydziałów - Prawa i Administracji oraz Nauk Społecznych.
Rektor dodał, że to z ostatnim był największy problem - z powodu sytuacji makroekonomicznej i geopolitycznej jego budowa opóźniła się. "Mimo tego jesteśmy terminowo".
Kończący się rok akademicki to także rozwój medycyny. Oprócz północnego skrzydła Szpitala Uniwersyteckiego to także oddanie do użytku Centrum Radiotechnologii, w którym znajduje się najnowocześniejsze urządzenie tego typu na świecie "W Europie są 4 takie maszyny, w Polsce to pierwsza" - dodał rektor.
Przyborowski przedstawił także ambitny plan budowy nowego Szpitala Klinicznego, na który uniwersytet cały czas stara się pozyskać środki. Ma to być szczególnie ważne w czasach, gdy lekarze to bardzo deficytowy zawód.
- To będzie dla nas taka samowystarczalna baza kliniczna, umożliwi także korzystanie mieszkańców całego regionu z leczenia wysoko specjalistycznego - wyjaśniał rektor UWM. - W Polsce brakuje 26 tysięcy lekarzy, w związku z tym wszystkie uczelnie medyczne powinny myśleć, jak tę lukę załatać.
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski zwiększył limit przyjęć na kierunek lekarski o 30 miejsc. Na więcej nie pozwala baza kliniczna oraz zasoby kadrowe. Od nowego roku studenci będą także mieli możliwość studiowania fizjoterapii, czyli kolejnego deficytowego kierunku.
Innym kierunkiem, na który będą mogli zapisać się od przyszłego roku kandydaci na studia jest politologia i stosunki międzynarodowe.
- Była do tej pory politologia, dawniej były stosunki międzynarodowe, ale na wydziale humanistycznym. Dzisiaj uważamy, że trzeba połączyć te dwie dyscypliny - wyjaśniał decyzję o powołaniu tego kierunku rektor.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz