Europejska Agencja Leków (EMA) poinformowała, że Komitet ds. Leków rozpoczął przyspieszoną ocenę szczepionki Sputnik V przeciwko Covid-19, opracowanej przez rosyjskie Narodowe Centrum Epidemiologii i Mikrobiologii im. Gamalei. Wniosek o dopuszczenie do obrotu rosyjskiej szczepionki w Unii Europejskiej złożyła zarejestrowana w Niemczech firma R-Pharm Germany. Analizy będą wykonywane do czasu uzyskania wystarczających dowodów na udzielenie formalnego wniosku o dopuszczenie do obrotu.
Poseł z ramienia Porozumienia, prof. Wojciech Maksymowicz uważa, że rosyjska szczepionka powinna zostać dopuszczona w Polsce, a rząd już dawno powinien się o to postarać.
- Już dawno powinniśmy się o to starać (...) rozumiem, że są obiekcje co do krajów pochodzenia, ale na Boga Ojca, nie jest to gorszy produkt niż ropa naftowa z Rosji - przyznał w rozmowie w Onetem.
Polityk wyjaśnił również, jak wygląda praca EMA.
- To ogromne biuro, które zbiera informacje od producentów z badań klinicznych, które oni opłacają. Potem rada, gdy dostanie dane, może szybko podjąć decyzję – wyjaśnił Maksymowicz.
Z kolei minister zdrowia, Adam Niedzielski powiedział, że na tę chwilę nie rekomenduje szczepionek z Chin czy z Rosji.
- Krążą informacje na temat zakupu szczepionki chińskiej czy rosyjskiej, ale mamy zdecydowane podejście, że jedynymi produktami, które mogą być dostarczone na polski rynek to są produkty, które są zweryfikowane, bo bezpieczeństwo pacjentów ma największe znaczenie – poinformował Niedzielski
Obecnie na terenie Unii Europejskiej dopuszczone są trzy szczepionki: Pfizer/BioNTech, Moderna oraz AstraZeneca.
Komentarze (18)
Dodaj swój komentarz