Olsztynianie przed sezonem wzmocnili kadrę, do Koma Rugby Team dołączyli zawodnicy z Litwy. To nie pierwsza taka sytuacja w historii olsztyńskiego rugby, bo jeszcze w czasach gry Budowlanych, do Olsztyna trafiali zawodnicy z kraju sąsiadującym z Polską.
- Starają się być przynajmniej na jednym treningu przed meczem - mówi Marcin Fijałkowski, prezes Koma Rugby Team Olsztyn. - Musimy się wzmacniać, jeżeli chcemy aby nasi zawodnicy lepiej grali, to muszą mieć się od kogo uczyć i mieć wsparcie obok siebie. Ci zawodnicy pokazują fajną grę. W tym sezonie musimy wygrać ligę i zająć pierwsze miejsce. W poprzednim sezonie już mogliśmy powalczyć, ale logistycznie nie mieliśmy wszystkiego dopiętego. Teraz oby tylko kontuzje się nie pogłębiły, to będzie wszystko dobrze. W poprzednim sezonie było 12. zawodników kontuzjowanych, teraz kilku ma zerwane więzadła.
Do zwycięstwa tym meczu zespół z Olsztyna poprowadził Kacper Górzyński, który zdobył 22 punkty i z miejsca stał się najlepszym punktującym zawodnikiem ligi, po dwóch kolejkach, bo tydzień temu olsztyński zespół pauzował, bowiem liga ma siedem zespołów.
- Pierwsza połowa była wyrównana, ale w drugiej już było inaczej - mówił po meczu Górzyński. - Wykorzystaliśmy doświadczenie swoim nowych zawodników. Rywale nie wytrzymali presji, mieliśmy wygrać to spotkanie i się udało. Fizyczność była po naszej stronie, a w pierwszej połowie wyszedł brak zgrania, bo nie zagraliśmy żadnego sparingu.
Koma Rugby Team Olsztyn - Budowlani II Lublin 42:16 (13:12)
Koma Rugby Team: Kacper Górzyński 22, Donatas Streckis 10, Jarosław Franus 5, Mlalamdle Siyabulela Mzuvukile 5
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz