Do wtorku w Polsce wykonano 18,3 mln szczepień, w tym 13 mln ludzi zostało zaszczepionych pierwszą dawką.
– W ostatnich tygodniach notujemy szczepienia na poziomie 2 mln tygodniowo. To jest dobre, satysfakcjonujące tempo, które udało się osiągnąć dzięki wielkiemu zaangażowaniu tysięcy osób zaangażowanych w ponad 7 tys. punktów szczepień w całej Polsce – powiedział Michał Dworczyk.
Dodał, że od 1 lipca szczepienia drugą dawką będą odbywały się w dowolnym punkcie, do tej pory takiej możliwości nie było.
Dworczyk przyznał, że znajdą się dodatkowe pieniądze dla gmin związane z akcją szczepień.
– Każdy samorząd, w zależności od wielkości, każda gmina, otrzyma na działania organizacyjne, promocyjne w ramach ryczałtu między 10 a 40 tys. zł na sprawy organizacyjne, promocyjne czy inne związane z akcją – powiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciw Covid-19.
Do tego rząd będzie nagradzał samorządy.
– Będziemy chcieli dla 500 pierwszych gmin, które osiągną wskaźnik zaszczepienia mieszkańców co najmniej 75 procent, przeznaczyć po 100 tys. zł na gminę na wydanie na dowolny cel – przyznał Dworczyk.
Na zyski mogą liczyć również gminy, które, w ujęciu byłego podziału terytorialnego na 49 województw, będą miały najwyższy odsetek szczepień na danym terenie, otrzymają 1 mln zł na dowolny cel, natomiast jednostka samorządu terytorialnego, która będzie odnotuje najwyższy wskaźnik w całej Polsce zyska dodatkowo 2 mln zł.
To nie jedyne rewelacje obozu rządzącego. Od 1 lipca uruchomiona ma zostać loteria Narodowego Programu Szczepień. Organizatorem ma być Totalizator Sportowy, a do akcji włączy się szereg spółek skarbu państwa. Wziąć w niej udział będzie mógł każdy, kto do tej pory został zaszczepiony lub zarejestrował się do systemu szczepień. Nagrody mają być atrakcyjne.
– Mniej więcej co dwutysięczna osoba, która będzie się szczepiła, otrzyma 500 zł, to nagroda gwarantowana, ale każdy uczestnik loterii będzie miał szansę na wygraną. (...) Co tydzień będą losowane nagrody po 50 tys. zł, do tego różnego rodzaju nagrody rzeczowe: hulajnogi elektryczne, vouchery na paliwo, czy ubezpieczeniowe. Co miesiąc będą też dwie nagrody po 100 tys. zł plus samochód hybrydowy, a w finale dwa razy po 1 mln zł i również samochód hybrydowy – wymienił Dworczyk.
Ile loteria będzie kosztować? Według wyliczeń 140 mln zł.
– To dużo, ale to są pieniądze przeznaczone po to, abyśmy jak najszybciej poradzili sobie z pandemią – dodał pełnomocnik rządu ds. szczepień.
Komentarze (17)
Dodaj swój komentarz