Dziś jest: 17.11.2024
Imieniny: Elżbiety, Grzegorza
Data dodania: 2007-07-31 23:32

magda_515167

Rządowy ośrodek w Mierkach idzie pod młotek

Rząd oddaje starostwu olsztyńskiemu ośrodek koło Olsztynka. - Sprzedamy go, a pieniądze przeznaczymy na remont naszych dróg - zapowiada starosta Adam Sierzputowski.

reklama
Przekazanie rządowego ośrodka w Mierkach staroście to precedens na skalę krajową, żaden nie został dotychczas oddany samorządowi, i to za darmo. Kompleks położony jest na 16 ha w lesie, w malowniczej okolicy jez. Pluszne. Blisko stąd do trasy Warszawa - Gdańsk. Od lat rząd nie inwestował w znajdujące się tam budynki, nie ma tam sali konferencyjnej, a basen i kotłownia wymagają remontu. - Budynki nie są najnowsze. Taki późny Gomułka, wczesny Gierek - mówi o Mierkach starosta Adam Sierzputowski. Jak powstał pomysł na przekazanie ośrodka samorządowi? Wiosną starosta olsztyński kazał zamknąć dla dużych ciężarówek drogę powiatową z Łęgajn do krajowej "16". Samochody woziły tędy piach ze żwirowni na remont "szesnastki". Zagroził też, że nie pozwoli jeździć ciężarówkom po innych drogach powiatowych, jeśli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie zapłaci za zniszczone przez samochody ze żwirem drogi powiatowe. Zakaz mógłby sparaliżować inwestycje drogowe w rejonie Olsztyna. - Nie chodzi o blokowanie inwestycji, chcemy zwrócić uwagę na stan naszych dróg - mówił nam wtedy Sierzputowski. I cel osiągnął. Anna Szyszka, wojewoda warmińsko-mazurska, zgodziła się przekazać staroście ośrodek rządowy. Ten ma go sprzedać, a pieniądze przeznaczyć na remont dróg powiatowych. Żeby przejąć Mierki, potrzebna jest jeszcze opinia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Urzędnicy zapewniają, że z jej zdobyciem nie będzie problemu. - Powinniśmy ją dostać lada dzień. Według naszych planów starosta olsztyński otrzyma ośrodek jeszcze w listopadzie - potwierdza "Gazecie" Paweł Przychodzeń, dyrektor Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który zarządza rządowymi ośrodkami. Zakład, planując przekazanie ośrodka w Mierkach, wzorował się na transakcji z Kołobrzegu. Tam na przełomie 2004 i 2005 roku starosta dostał ośrodek wypoczynkowy NBP. - Sprzedaliśmy go później w przetargu za 8 mln zł. Pieniądze przeznaczyliśmy na remont dróg - mówi Jerzy Kołakowski, wicestarosta kołobrzeski. - Nie mieliśmy najmniejszych problemów ze sprzedażą nieruchomości. Adam Sierzputowski liczy, że na Mierkach zarobi 20-30 mln zł, a budowa jednego kilometra drogi kosztuje około 1 mln zł. Gdyby jednak udało się zdobyć na ten cel także pieniądze unijne, starostwo mogłoby wyremontować więcej niż 30 km swoich dróg. Inwestor, który skusi się na ofertę starostwa, budynki stojące w ośrodku będzie mógł albo wyremontować, albo postawić nowe, przejmie też pracujące w nim 44 osoby. - Będziemy chcieli, by zagwarantował im pracę przez dwa lata - zaznacza Sierzputowski. Zdaniem dr Janusza Jasińskiego, wiceprezydenta Polskiego Stowarzyszenia Rzeczoznawców Nieruchomości, ośrodek jest atrakcyjnym kąskiem dla inwestorów. - Przede wszystkim dlatego, że ma bardzo dobrą lokalizację. A budynki, mimo że są stare, nie są tak zniszczone - mówi. Przetarg na sprzedaż Mierek starosta planuje ogłosić jeszcze w tym roku. - Gdyby nam się to nie udało, na jego utrzymanie będziemy musieli zimą wyłożyć 400 tys. zł. Jesteśmy na to przygotowani, mamy na to pieniądze w budżecie - mówi starosta.

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • m.ryczan 2010-12-13 08:41:05 213.25.*.*
    jestem corka ryszarda i stanislawy turko z miasta przemysl, gdzie w osrodku bylam z piotrkiem ryczanem tydzien po slubach. podroz ja planowalam za zgoda rodzicow moich w roku 1985 w lipscu. Tylko moj dowod osobisty zostal wykorzystany gdyz piotrek nie mial. przypominam sobie korzystalismy z kajakow ktorymi oplywalismy pobliskie jeziorka i laczenia, z basenu krytego , do sauny nie chodzilismy gdyz ja nie znosze. duzo spacerowalismy wowczas po lesie. przypominam sobie jakies malzenstwo ktore nas obserwowalo, kobieta starsza od nas.....po latach uwazam ze byla to nowakowska renata . od czasu ukazania ksiazki p.prof. Z.L.Starowicza on i ona o seksie oraz od publikacji ,, kobiety z przeszloscia " poznaje przyczyny mobbingu na mnie i nasze dzieci. ze szczegolow mojej rodziny ,moich rodzicow, moja mama stanislawa byla w Ketrzynie. osoba ktora mi szkodzila poznawala mnie z moich prac duplomowych z uczelni wyzszych z wsps i aps-inp w warszawie gdzie pisalam o swoim dziecku dominiku -lukaszu, wczesniaku. rok po slubie urodzilam corke karole, tez wczesniaka. wszystkie przyczyny sa z tego powodu. w preacach nie ukazywalam przyczyny zgonu lub odebrania corki , ktore sa w ksiazce michaliny wislockiej,, sztuka kochania" , ktora piorek dostal od mojej mamy. uwezam ze jest zwiazek osoby ktora podaje sie za mnie i ukrywa swoja przeszlosc i jest to zwiazek z tragedia w smolensku gdzie celem bylo usmiercenie prezydenta rz.LEcha i Marii Kaczynskich i politykow do ktorych pisalam o synie, moich ciazach, pracach ktora wyslalam do prezydentowej Marii. BYl to powod jej pobytu w Izraelu w roku 2009 w styczniu. W roku 201o byl Piotrek ale z osoba ktora byla z nim, sama pracuje w kulturze. poniewaz moja corka zyjaca karolina studiowala na uj- kier.kulturomedia...miala trudnosci i zrezygnowala ze studiow. wedlug mnie tym potwierdza swoje zazdrosci przez 25 lat.procz dominika, karoli mam jeszcze kamile-wczesniaka i jakuba, ktory rowniez doznal mobbingu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl