Data dodania: 2006-06-30 00:00
Samochody w końcu pojadą nową ulicą Tuwima
Na ulicy trwały w piątek gorączkowe przygotowania do jej oficjalnego otwarcia. W sobotę rano wszystko ma być gotowe.
O godz. 9 ratusz zaplanował przecięcie wstęgi na nowej ulicy. - Droga zostanie oddana do użytku miesiąc wcześniej niż planowaliśmy, gdy zaczynały się prace - mówi Piotr Grzymowicz, wiceprezydent Olsztyna.
Jeszcze wczoraj drogowcy montowali ostatnie słupki sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu z ul. Sikorskiego i al. Warszawską. Mieli pracować całą noc. Czy zdążą, by rano o 9 dla samochodów zapaliło się zielone światło? - Paweł Jaszczuk, dyrektor Zarządu Dróg, Mostów i Zielen,i zapewnił, że światła będą działać - mówi Grzymowicz. - O 8 rano policjanci odbiorą sygnalizację.
Nową ulicą nie pojadą na razie kierowcy samochodów ważących więcej niż 15 ton. Trwa jeszcze remont jednego z dwóch mostów na Łynie. Kilka miesięcy temu jego przyczółki zaczęły pękać i zsuwać się do Łyny. - Firma, która zrobiła wadliwy projekt mostu, naprawi go w ramach gwarancji - mówi wiceprezydent. - Prace przy wiadukcie mają się skończyć do końca lipca.
Ulica zostanie otwarta dla ruchu tranzytowego, gdy skończą się prace na ul. Synów Pułku. Wtedy niektóre tiry jadące przez miasto ominą bardzo ruchliwą teraz ul. Pstrowskiego.
Po otwarciu nowej Tuwima łatwiej będzie dojechać z olsztyńskich dzielnic-sypialni do Kortowa, a także wyjechać z miasta w stronę Warszawy. Skończą się też w końcu korki na światłach przy skrzyżowaniu ul. Sikorskiego i Obrońców Tobruku, zwłaszcza w godzinach porannego szczytu.
Budowa ul. Tuwima w liczbach
Inwestycja zaczęła się w 2005 roku i była realizowana w 4 etapach. Kosztowała 38 mln zł z czego 27,7 mln zł pochodzi z Unii Europejskiej. W ramach prac powstały dwie nitki dwupasmowej jezdni łączącej al. Warszawską z ul. Sikorskiego. Postawiono dwa mosty nad Łyną i ekran dzwiękochłonny po stronie domów jednorodzinnych na Brzezinach. Wzdłuż ulicy są chodniki i ścieżki rowerowe.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz