Wszystko to za sprawą wspólnego udziału samorządowców, dziennikarzy i reprezentantów branży turystycznej w miejskim integracyjnym spływie Łyną. Trasa spływu wiodła od ronda w Bartągu, poprzez Park Podzamcze, aż do malowniczego przełomu Łyny w Lesie Miejskim. Celem spływu było malownicze rozlewisko, gdzie Łyna łączy się z Wadągiem.
Jak mówią przedstawiciele Warmińsko-Mazurskiego Oddziału PTTK w Olsztynie, spływy Łyną to jeden z najpopularniejszych i najciekawszych sposobów na aktywne spędzanie czasu w mieście. Mimo, że Olsztyn to miasto zdecydowanie bardziej jezior niż rzek, Łyna cały czas pozostaje niezwykle atrakcyjna i to zarówno dla kajakarzy, jak i wędkarzy.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz