Sarenki były w potrzasku. Reakcja ekipy remontowej chwyta za serce
W piątek przed południem (29 września) patrol olsztyńskiej straży miejskiej otrzymał zgłoszenie o dwóch sarenkach, które utknęły na placu zabaw między Nagórkami a Jarotami. Zdezorientowane zwierzęta nie potrafiły wydostać się z pułapki.
reklama
Strażnicy postanowili działać nieszablonowo i zwrócili się z prośbą o pomoc do ekipy, która w tym czasie remontowała urządzenia na placu zabaw. Fachowcy zdecydowali się na rozpięcie przęseł w ogrodzeniu.
Sarenki skorzystały z tymczasowej furtki, która wyprowadziła je ku wolności. Po wydostaniu się zwierząt na zewnątrz, ekipa spięła przęsła ogrodzenia. Kreatywność i dobre serce to zestaw, który rzadko zawodzi.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz