Nie milkną echa sporu o polskie sądownictwo. Po tym jak Kancelaria Sejmu upubliczniła wnioski poparcia do nowej KRS, komunikat postanowiło wydać stowarzyszenie Iustitia zrzeszające polskich sędziów.
Z opublikowanych list wynika, że nie ma Krajowej Rady Sądownictwa, ponieważ Maciej Nawacki nie zebrał wymaganej liczby 25 podpisów sędziów. Na jego liście widnieje 28 podpisów, w tym jego własny, a przed formalnym przekazaniem listy Marszałkowi Sejmu 5 sędziów z listy złożyło oświadczenia o wycofaniu poparcia.
– możemy przeczytać w komunikacie.
Jeszcze do niedawna media podawały informacje o czterech sędziach, którzy wycofali poparcie Maciejowi Nawackiemu. Jak jednak podają przedstawiciele Iustitii, była też jeszcze jedna osoba.
– Ostatecznie głosy poparcia dla sędziego Macieja Nawackiego wycofało pięciu sędziów – powiedział w rozmowie z nami sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
Są to: Anna Pałasz, Katarzyna Zabuska, Joanna Urlińska, Krzysztof Bieńkowski i Katarzyna Jerka.
Maciej Nawacki nie krył się z tym, że sam udzielił sobie poparcia. Bartłomiej Przymusiński dodaje, że jego również nie powinien być liczony.
– W tym przypadku nie chodziło o głosowanie, a o udzielanie poparcia. Oczywistym jest, że jeżeli procedura przewiduje, że określony kandydat musi mieć poparcie, to powinno to być poparcie zewnętrzne, a nie własne. Trudno wyobrazić sobie, że ktoś, kto kandyduje, mówi, że popiera sam siebie. Jeżeli ustalono przepisy, że ma być 25 podpisów popierających kandydaturę określonej osoby, to muszą być to bez wątpienia inne osoby, niż sam kandydujący – wyjaśnił Bartłomiej Przymusiński.
Sędziowie z Iustitii dodają, że w tej sytuacji Nawacki nie mógł być zgłoszony jako kandydat do KRS, a tym samym wybór całej rady jest wadliwy.
Należy stwierdzić, że Krajowa Rada Sądownictwa nie ukonstytuowała się.
– wyjaśnili sędziowie.
Warto wspomnieć, że w sprawie wycofania podpisów głos zabrał dr Adam Kaczmarek z Biura Analiz Sejmowych, który stwierdził, że nie można wycofać raz złożonego poparcia.
– Przepisy nie przewidują możliwości wycofania poparcia dla kandydata na członka KRS po formalnym zgłoszeniu kandydatury Marszałkowi Sejmu – powiedział Adam Kaczmarek.
Z tą opinią nie zgadza się dr hab. prof. Uniwersytetu Łódzkiego Anna Rakowska-Trela. Jej zdaniem poparcie dla kandydata można wycofać.
Podsumowując prowadzone w opinii rozważania, w ocenie opiniującej możliwe jest wycofanie poparcia sędziego kandydatowi zgłoszonemu do KRS. Przemawiają za tym:
- porównanie regulacji zawartej w ustawie o KRS do regulacji innych ustaw o charakterze wyborczym, gdzie ustawodawca wyraźnie wyłącza możliwość wycofania poparcia kandydatom, listom kandydatów i innym inicjatywom; brak takiej regulacji w ustawie o KRS wskazuje na zamierzony zabieg racjonalnego ustawodawcy, w sposób oczywisty dopuszczający wycofanie poparcia;
- okoliczność, iż prawo do poparcia kandydata do KRS jest bowiem prawem obywatelskim, prawem do udziału w życiu publicznym, prawem do udziału w procedurach kształtowania składu organów konstytucyjnych. Tym samym niedopuszczalna jest w tym przypadku rozszerzająca interpretacja i wyłączenie możliwości odwołania poparcia w sytuacji, gdy ustawodawca takiego rozwiązania nie przewidział i nie ma ono żadnego uzasadnienia w konieczności ochrony innych wartości;
- oczywista konstatacja, iż sędzia, który podpisał zgłoszenie, jako piastun władzy publicznej, stojący na straży przestrzegania prawa, w tym w szczególności wartości konstytucyjnych, w przypadku uzyskania takich informacji o kandydacie, które wskazują, że postępowanie popartego przezeń kandydata lub jego właściwości dyskwalifikują go jako kandydata do KRS, ma nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek poparcie dla takiego kandydata wycofać;
- wykładnia językowa sformułowania: „popierający zgłoszenie”, wzmocniona ratio legis ustawy, którym było zapewnienie, żeby na dzień wyboru kandydat legitymował się określonym normatywnie poparciem.
W ocenie opiniującej wycofanie poparcia powinno być dokonane na piśmie. Adresatem tego oświadczenia jest organ, który na jego podstawie dokonuje następnie wyboru członków KRS, a więc Sejm. Nie może być uznany za adresata tych oświadczeń Marszałek Sejmu, jako że jest on w tej procedurze jedynie organem wewnętrznym Sejmu, wykonującym czynności formalne, oraz organizacyjne. Tym samym w ocenie opiniującej poparcie może być skutecznie wycofane do czasu przekazania przez Marszałka Sejmu zgłoszenia posłom; wówczas musi ono być prawidłowe i zupełne, także w zakresie ilości sędziów, którzy udzielają poparcia poszczególnym kandydatom.
– możemy przeczytać w oświadczeniu.
Przedstawiamy listę sędziów, którzy poparli Macieja Nawackiego jako kandydata do KRS:
Tomasz Koszewski - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Paweł Rynko - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Iwona Nowak - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Joanna Bury - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Maciej Nawacki - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Katarzyna Zabuska - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Krzysztof Bieńkowski - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Anna Pałasz - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Joanna Urlińska - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Katarzyna Jerka - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Piotr Domoradzki - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Krzysztof Matysiak - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Monika Wawro - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Katarzyna Nawacka - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Wioletta Orębska - Sąd Rejonowy w Olsztynie
Michał Lasota - Sąd Rejonowy w Nowym Mieście Lubawskim
Paweł Krystian Zwolak - Sąd Rejonowy w Jaworznie
Henryk Juliusz Walczewski - Sąd Rejonowy Kraków-Śródmieście
Paweł Mroczkowski - Sąd Rejonowy w Janowie Lubelskim
Andrzej Skowron - Sąd Rejonowy w Tarnowie
Rafał Puchalski - Sąd Rejonowy w Jarosławiu
Urszula Klejnowska-Mosiołek- Sąd Rejonowy w Jaworze
Jacek Zbigniew Przygucki - Sąd Okręgowy w Suwałkach
Piotr Sebastian Szydłowski - Sąd Rejonowy w Suwałkach
Arkadiusz Czerwoniuk - Wojskowy Sąd Garnizonowy w Szczecinie
Rafał Waszkiewicz - Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza
Aneta Michałek - Sąd Rejonowy w Zamościu
Katarzyna Anna Dil - Sąd Rejonowy w Ełku
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz