Na wtorkowej konferencji prasowej senator Lidia Staroń przedstawiła projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, który ma złożyć w Senacie w czwartek, 27 maja. Zmiany mają poprawić sytuację spółdzielców.
Główne założenia nowelizacji to:
- realny dostęp do dokumentów spółdzielni, możliwość sporządzania ich fotokopii i kopiowania. Za odmowę udostępnienia – odpowiedzialność karna;
- obowiązek prowadzenia strony internetowej spółdzielni i udostępniania tam dokumentów. Za niedopełnienie tego obowiązku – sankcje karne;
- zarząd nie będzie mógł odmówić udostępnienia dokumentów, dopiero po uzyskaniu zgody sądu;
- maksymalnie 4-letnia kadencja zarządu;
- w dużych spółdzielniach wybory władz – bezpośrednie, tajne, powszechne, w dniu wolnym od pracy, w trybie „urnowym” (nad ich przebiegiem będzie czuwała spółdzielcza komisja wyborcza wybierana przez członków spółdzielni);
- ograniczenie wynagrodzenia członków zarządu do poziomu wynagrodzeń przewidzianego dla samorządowców (wójtów, burmistrzów, prezydentów);
- za ignorowanie wniosków członków o przekształcenie prawa do lokalu (na odrębną własność) członkowie zarządu będą odpowiadać karnie;
- przywrócenie odpowiedzialności karnej zarządu za działanie na szkodę spółdzielni (obecnie członkowie zarządu odpowiadają tylko za szkodę przekraczającą 200.000 zł, a cywilnie faktycznie w ogóle nie odpowiadają),
- nie będzie można kwestionować członkostwa osób, które otrzymały spółdzielcze lokatorskie lub własnościowe prawo do lokalu oraz członkostwa mieszkańców osiedli popegeerowskich (korzystających z infrastruktury – takiej jak kotłownie, hydrofornie – w spółdzielniach zarządzających tą infrastrukturą).
Senator Staroń ma szansę zostać Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Sejm i Senat już czterokrotnie odrzucały kandydatów. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mecenas Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była kandydatką Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni, ale nie uzyskała ona poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, Piotra Wawrzyka, tym razem Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody. Za czwartym razem Senat nie wyraził zgody na powołanie na RPO posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego.
Kolejny kandydat musi być zaakceptowany zarówno przez rząd, jak i opozycję. Coraz częściej mówi się, że taką kandydatką może być Lidia Staroń, ale do tej pory nikt nie zgłosił jej kandydatury. Propozycje można składać do 27 maja. Jednak niezależna senator nie spełnia podstawowego warunku, jakim jest wykształcenie prawnicze. Staroń ukończyła budownictwo na Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie.
Komentarze (31)
Dodaj swój komentarz