Oktagon jako miejsce do rozwiązania konfliktu
Walka Kozińskiej z Weroniką Malinowską była jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń wieczoru. TikTokerki startowały w kategorii K1 – pojedynek na małe rękawice. Organizatorzy gali postanowili zestawić ze sobą akurat te dwie zawodniczki, ze względu na trwający między nimi konflikt.
Rywalki brały udział w jednym z odcinków serii GOATS - projektu założonego przez grupę popularnych YouTuberów. Podczas jednej z konkurencji programu, między uczestniczkami doszło do „spięcia”.
- Twoja działalność w internecie jeszcze się nie zaczęła, a już się skończyła – powiedziała przed pojedynkiem o swojej rywalce Kozińska.
Jednogłośny wynik
Od momentu rozpoczęcia walki widoczna była przewaga Wiktorii Malinowskiej. Celowała precyzyjnie, bez większych pomyłek. Kozińska natomiast zamykała oczy i wyprowadzała chaotyczne ciosy „na ślepo”.
Walka trwała przez trzy rundy, ale już podczas pierwszej doszło do faulu. Olsztynianka otrzymała mocny cios w okolice oka. Wydarzyło się to tuż po zakomunikowaniu przez sędziego końca walki.
Czas działał, niestety, na niekorzyść Kozińskiej. W drugiej rundzie Malinowska wymierzyła przeciwniczce serię uderzeń w głowę, a w trzeciej celnie kontrowała.
Pojedynek toczył się do końcowego gongu. Sędziowie, jednogłośnie, jako zwyciężczynię walki uznali Weronikę Malinowską.
- Ciekawe, czy znajdzie się jakiś śmiałek, który policzy, ile ciosów Iga przyjęła na głowę. Tu chyba przydałby się chyba jakiś matematyk – podsumował jeden z komentatorów gali Piotr „Izak” Skowyrski.
Medialna kariera olsztynianki
Iga intensywnie prowadzi swój internetowy kontent. W mediach społecznościowych obserwuje ją ponad 40 tys. użytkowników. 22-latka zasłynęła występami w teledyskach wielu disco-polowych zespołów.
Ostatnio jednak największą popularność przyniósł jej udział w serii GOATS, gdzie podczas jednego z odcinków uczestniczyła w „błotnej szarpaninie”. Materiał był na tyle przepełniony przemocą, że został ocenzurowany przez serwis YouTube.
W październiku tego roku Kozińska zawitała do swojego rodzinnego miasta i przeprowadziła wśród panów chodzących po olsztyńskiej starówce akcję „kiss or slap?”. Większość zapytanych ulegała wdziękom pięknej blondynki i składała na jej policzku całusa [Filuterna blondynka sprawdzała wierność olsztyńskich mężczyzn [WIDEO]]
Komentarze (19)
Dodaj swój komentarz