Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2021-03-27 16:55

Redakcja

Siatkówka. Słaby sezon Indykpolu AZS Olsztyn. Na koniec porażka z GKS Katowice [ZDJĘCIA]

Siatkówka. Słaby sezon Indykpolu AZS Olsztyn. Na koniec porażka z GKS Katowice [ZDJĘCIA]
Pamiątkowe zdjęcie całej drużyny Indykpolu AZS Olsztyn wraz wolontariuszami, którzy przez cały sezon pomagali przy organizacji spotkań w hali Urania
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w ostatnim spotkaniu fazy zasadniczej, ulegli ekipie GKS Katowice 2:3. Tym samym akademicy zakończyli sezon na 10 miejscu.

reklama

Trener Daniel Castellani dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie. Na boisku od pierwszej akcji zobaczyliśmy Dawida Wocha i Rubena Schotta. Skład uzupełnili: Przemek Stępień, Javier Concepcion, Wojtek Żaliński, Damian Schulz i Jędrzej Gruszczyński.

Początek meczu był bardzo wyrównany. W połowie pierwszej partii gospodarze zbudowali sobie czteropunktową przewagę (od 13:13 do 17:13), lecz dali się jednak dogonić (20:20). Do stanu 25:25 żadna ze stron nie była w stanie przełamać rywala. Chwilę później udało się go katowiczanom, którzy wygrali 28:26.

Drugi set długo toczył się dość leniwie. W kortowskiej drużynie na placu gry pojawili się Remigiusz Kapica, Robbert Andringa i Nikodem Wolański. Wnieśli trochę ożywienia w poczynania swoich kolegów. Młody atakujący świetnie spisywał się pod siatką, ale też na zagrywce. Blokiem i w ataku punktował także holenderski kapitan Indykpolu. Olsztynianie odskoczyli na 19:16. Od stanu 20:18 wygrali pięć kolejnych akcji i cieszyli się ze zwycięstwa w całej partii 25:18.

W trzecim secie akademicy kontynuowali dobrą grę. A nawet prezentowali się jeszcze lepiej. Prowadzili kolejno 3:1, 8:4, 11:6 i 15:7, co przełożyło się na łatwe zwycięstwo 25-14.

Także początek czwartej partii nie zwiastował problemów. Podopieczni Daniela Castellaniego zaczęli od prowadzenia 5:1, ale kilka minut później przegrywali już 7:10. Ataki GKS napędzali zwłaszcza Jakub Jarosz i Kamil Kwasowski. Dzięki nim, goście odskoczyli nawet na cztery punkty (16:12). Akademicy nie poddali się jednak bez walki i wyrównali przy stanie 19:19. W nerwowej końcówce minimalnie lepsi byli jednak goście (27”25). Udało im się zatem doprowadzić do tie-breaka.

W decydującej partii katowiczanie długo nie dawali dojść do głosu gospodarzom. Odskoczyli na cztery punkty i gdy wydawało się, że wygrają łatwo… Indykpol się przebudził. Od stanu 7:11 wygrał pięć kolejnych akcji i objął prowadzenie 12:11. Świetnie w polu serwisowym spisał się Robbert Andringa (dwa asy).  Ostatnie słowo należało jednak ponownie do GKS-u, który zwyciężył 18:16 i może cieszyć się z dziewiątej pozycji w sezonie 2020/2021 PlusLigi.

Piątkowym spotkaniem w hali Urania siatkarze zakończyli sezon 2020/2021. Zawodnicy prowadzeni przez Daniela Castellaniego zakończyli zmagania na 10 miejscu. Mecz z GKS Katowice był także pożegnaniem z halą Urania. Olsztyński obiekt przez najbliższe dwa lata będzie przechodził modernizację.

Indykpol AZS Olsztyn - GKS Katowice 2:3 (26:28, 25:18, 25:14, 25:27, 16:18)

Indykpol AZS: Stępień, Żaliński, Schott, Woch, Concepcion, Schulz, Gruszczyński (libero) oraz Andringa, Kapica, Wolański

GKS: Firlej, Buchowski, Zniszczoł, Szymański, Kohut, Jarosz, Ogórek (libero) oraz Musiał, Nowosielski, Drzazga, Kwasowski

MVP: Jakub Jarosz (GKS)

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • podawaczlubieconcepicona 2021-03-30 14:37:33 77.115.*.*
    na zdj z góry nie ma podawaczy. Oni niby nic nie robią?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Weteran 2021-03-28 19:03:39 93.105.*.*
    Jak niżej ……. Błędem było wypuszczenie Woickiego i Hadravy. Czekamy na dobrych zawodników i osiągnięcie naszego AZSu. Chociaż siatkówka w Olsztynie niech będzie na wysokim poziomie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Lucek 2021-03-28 19:00:24 93.105.*.*
    Może w końcu władze AZSu zrozumią żeby ciągnąć ten zespół to musi, po prostu musi być co najmniej dwóch starszych doświadczonych zawodników. Tak jak był Woicki i Pliński. Sama młoda krew i zbieranina nie da rady. Jeżeli nie ma komu motywować młodych. Mamy bardzo dobrego trenera dajmy mu pole do popisu by miał zawodników. Panie Prezesie my kibice czekamy na powrót AZSu do scisłej piątki.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • 1961 2021-03-28 15:41:38 31.0.*.*
    Suwałki zbudowały drużynę od zera, widać w ich drużynie chęć walki i czuje się dobry klimat. Może pora postawić na młodych działaczy z otwartymi głowami ? Cały olsztyński sport w kryzysie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0

www.autoczescionline24.pl