Samotny rodzic może ubiegać się o ulgę podatkową, jeśli drugi rodzic nie sprawuje faktycznej opieki nad dzieckiem. Sytuacja często jednak wygląda inaczej, niż wersja przedstawiana na papierze, a różne czynniki mogą pchać matki lub ojców do zatajenia niektórych faktów.
O sytuację samotnych rodziców pytać będzie skarbówka. Już w ostatnim roku zdarzać się miało, że prawnicy proszeni byli o przygotowanie wyjaśnienia dotyczącego sytuacji konkretnej rodziny.
- Zdarzyły się już wyroki sądu, gdy podważona została możliwość wzięcia ulgi podatkowej przez rodzica, w sytuacji, gdy drugi rodzic opiekuje się dzieckiem na równorzędnych zasadach - mówił mec. Marek Jarosiewicz. - Należy jednak podkreślić, że takie sytuacje są rzadkością, a sądy raczej z zasady stoją po stronie rodziców.
Pytania o to, czy matka, która codziennie zajmuje się dziećmi, a ojciec pojawia się jedynie w weekendy może zostać uznana za samodzielnie wychowującą coraz częściej w różnych formach pojawiają się u prawników.
Według jednej z interpretacji indywidualnych skarbówki, gdy sąd ustali kontakty drugiego rodzica, trudno mówić o samotnym rodzicu - dzielone są obowiązki i koszty. Nie zawsze jednak oznacza to pozbawienie ulgi. Sądy oceniają to, jak wygląda opieka "w danym momencie". Samotne wychowanie dziecka nie musi być stałe przez cały rok - wystarczą epizody, gdy dziecko przebywa z jednym z rodziców.
Komentarze (20)
Dodaj swój komentarz