Dziś jest: 25.04.2025
Imieniny: Jarosława, Marka
Data dodania: 2025-04-25 05:46

Redakcja

Sklep z odzieżą używaną – skąd brać odzież, ile potrzeba pieniędzy na otwarcie?

Sklep z odzieżą używaną – skąd brać odzież, ile potrzeba pieniędzy na otwarcie?
Freepik
Fot. Zdjęcie ilustracyjne

Otwarcie własnego second-handu to dla wielu sposób na połączenie pasji do mody z biznesowym zacięciem. Rosnąca świadomość ekologiczna, chęć wyróżnienia się stylem i ograniczenie konsumpcjonizmu sprawiają, że sklepy z odzieżą używaną zyskują na popularności. Jednak zanim wywiesisz szyld nad drzwiami, warto wiedzieć, gdzie zaopatrywać się w towar i jakiej kwoty potrzebujesz na start. Kluczem do sukcesu – poza dobrym nosem do ubrań – jest odpowiedni partner w dostawach.

reklama

Gdzie szukać odzieży do second-handu?

Wybór źródła dostaw odzieży ma kluczowe znaczenie. Niewłaściwy asortyment to ryzyko zalegających wieszaków, a co za tym idzie – straty. Na rynku działają różne hurtownie, jednak doświadczeni właściciele second-handów zwracają uwagę przede wszystkim na jakość i przejrzystość oferty.

Jednym z rozwiązań jest nawiązanie współpracy z firmą, która działa jako bezpośredni importer odzieży używanej. Takie firmy, jak Del-Mar, sprowadzają towar z krajów Europy Zachodniej, gdzie standardy selekcji są wysokie, a ubrania często pochodzą z prywatnych zbiórek lub niesprzedanych kolekcji sklepów. To właśnie dzięki takiej selekcji w sklepach z drugiej ręki można znaleźć markowe perełki – nierzadko w stanie idealnym.

Współpraca z hurtownią ubrań używanych, która nie jest pośrednikiem, to także większa kontrola nad jakością zamawianego towaru. Del-Mar oferuje między innymi odzież sortowaną (czyli podzieloną według kategorii – np. damska, dziecięca, sezonowa) oraz niesort (w którym znajdują się ubrania w różnym stanie i stylu).

Warto zainwestować w próbne zamówienie i samodzielnie ocenić, czy jakość odpowiada grupie docelowej, którą planujesz obsługiwać. Z czasem, poznając preferencje klientów, łatwiej dobrać właściwy miks – klasyka vintage, modne sieciówki czy ubrania premium.

Ile pieniędzy potrzeba, żeby ruszyć?

Koszt uruchomienia sklepu z odzieżą używaną może się znacznie różnić – zależy od lokalizacji, metrażu, wykończenia wnętrza oraz pierwszego zatowarowania. Szacunkowo, na start warto przygotować od 20 do 50 tysięcy złotych.

Największe wydatki to:

  • zakup pierwszej partii towaru – od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, w zależności od ilości i rodzaju (sortowana odzież kosztuje więcej, ale daje lepszy efekt wizualny na półkach),

  • wynajem i adaptacja lokalu – ceny są bardzo zróżnicowane, ale przy mniejszych powierzchniach warto przyjąć 3–5 tys. zł miesięcznie,

  • wyposażenie sklepu – wieszaki, stojaki, regały, lustra, kasa fiskalna,

  • reklama – szyld, ulotki, obecność w mediach społecznościowych.

Nie bez znaczenia jest też budżet awaryjny na pierwsze miesiące działalności – warto zabezpieczyć środki na co najmniej 3 miesiące wynajmu oraz kolejne zamówienia towaru, zanim sklep zacznie generować stały zysk.

Co przyciąga klientów?

Nie wystarczy po prostu wieszać ubrania na stojakach – ważny jest pomysł, klimat i dbałość o szczegóły. Klient second-handu często szuka nie tylko okazji cenowej, ale też wyjątkowości. Zadbaj o przejrzystą ekspozycję, zapach wewnątrz sklepu, ładne wieszaki i wygodne przymierzalnie.

Ubrania powinny być czyste, wyprasowane i – jeśli to możliwe – posegregowane tematycznie lub kolorystycznie. Czasami warto nawet zainwestować w niewielkie poprawki krawieckie – jeśli podkreślą wartość ubrań z potencjałem.

Osobny temat to sezonowość. Zimą klientki nie szukają krótkich spódniczek, a latem swetrów z alpaki. Zakupy u bezpośredniego importera, takiego jak Del-Mar, pozwalają lepiej zaplanować zatowarowanie pod kątem kalendarza i trendów.

Ekologiczna strona biznesu

Prowadząc second-hand, masz realny wpływ na ograniczanie odpadów tekstylnych. Według danych Europejskiej Agencji Środowiska, przeciętny Europejczyk wyrzuca rocznie ok. 11 kg ubrań. Wybierając ubrania z drugiej ręki, wspierasz gospodarkę cyrkularną i ograniczasz emisję CO2.

Coraz więcej klientów przychodzi do sklepów vintage nie tylko z powodów ekonomicznych, ale też ideologicznych. Warto więc informować o tym w komunikacji – poprzez plakaty, wpisy na Facebooku czy rozmowy przy kasie.

Pokaż, że ubrania mogą dostać drugie życie – z korzyścią dla planety i dla stylu klienta.

Podsumowanie

Sukces second-handu nie opiera się wyłącznie na tanich ubraniach. Liczy się jakość towaru, pomysł na aranżację i umiejętność reagowania na potrzeby klientów. Dobra hurtownia ubrań używanych, taka jak Del-Mar, może być nie tylko dostawcą, ale też partnerem w budowaniu wartościowej oferty.

Inwestycja w sklep z odzieżą używaną to nie tylko biznes – to także styl życia i krok w stronę bardziej odpowiedzialnej konsumpcji. Jeśli połączysz pasję z rozsądkiem i zaufanym źródłem towaru, masz dużą szansę stworzyć miejsce, do którego ludzie będą chętnie wracać.

Artykuł sponsorowany

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl