Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu. Czytelnik jechał ul. Jagiellońską, aż stanął w gąszczu pojazdów ok. 50 metrów od skrzyżowania z al. Wojska Polskiego. Przyznał, że czekał dość długo.
– Minęły ze cztery zmiany świateł, a kierowcy z ul. Jagiellońskiej, ani razu nie mieli zielonego. Na samym przodzie zauważyłem osobę na skuterze, która chciała skręcić w lewo. Widocznie czujnik jej nie złapał. W końcu zniecierpliwiony mężczyzna przejechał na czerwonym świetle. Ale to chyba nie tak powinno działać? – zapytał nas.
Zwróciliśmy się z pytaniami do Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. Jak się okazało, każde skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną na terenie miasta jest wyposażone w pętle indukcyjną. Zatem w jaki sposób kierowcy jednośladów powinni się zachować w takich sytuacjach?
– Przypominam, że pętle indukcyjne znajdują się około półtora metra od linii warunkowego zatrzymania. W omawianym przypadku pętla indukcyjna najprawdopodobniej nie wykryła skutera, ponieważ kierujący nie najechał na nią albo ją przejechał. Jeśli kierowca ma pewność, że nie to było przyczyną, każdy taki przypadek powinien zgłosić ZDZiT w Olsztynie, celem weryfikacji – poinformował nas Michał Koronowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
To jednak nie koniec przygód ze światłami. Mieliśmy także informację od czytelnika, który w poniedziałek ok godz. 13 chciał przejść na drugą stronę ul. Śliwy na skrzyżowaniu ul. Śliwy/Niepodległości/Szrajbera/Mochnackiego, jednakże w tym czasie wyjechał na sygnale wóz straży pożarnej i wszyscy uczestnicy ruchu na krzyżówce mieli czerwone światło.
– Przez 2-3 minuty nikt nie mógł przejechać, bo mieliśmy czerwone. Nie znam się na tych światłach. Czy w takich przypadkach ktoś nimi steruje? – pyta czytelnik.
Jak się okazuje, podczas wyjazdu na akcję strażacy mogą wyłączyć światła na wyżej wymienionym skrzyżowaniu, aby uniknąć przypadkowych zdarzeń drogowych.
– Straż pożarna podczas wyjazdu na sygnale może przełączyć sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu Śliwy/Niepodległości/Szrajbera/Mochnackiego w tzw. tryb ALL RED. To czerwony sygnał dla wszystkich uczestników ruchu, który umożliwia pojazdom straży pożarnej szybki i bezpieczny wyjazd z remizy na interwencję – dodał Michał Koronowski.
Komentarze (13)
Dodaj swój komentarz