Włoski strajk nauczycieli miał rozpocząć się wczoraj. Jednak do niego nie doszło. Został przesunięty o tydzień, dokładnie ma się zacząć we wtorek – 22 października.
- Ten tydzień poświęcimy na kampanię informacyjną. Będziemy spotykali się z nauczycielami, żeby ustalić, jaką formę przyjmie strajk. To jest protest specyficzny, bo jest to indywidualna sprawa każdego nauczyciela lub rady pedagogicznej, czy do niego przystąpi, czy też nie – wyjaśnia w rozmowie z nami Tomasz Branicki, prezes Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Tym razem strajk przyjmie inną formę, a to oznacza, że zajęcia będą odbywały się zgodnie z planem.
- Zajęcia, spotkania z rodzicami i wszystkie inne zadania będą się normalnie odbywały. Nie będziemy tylko wykonywać obowiązków, które do nas nie należą, np. jeżdżenie na wycieczki za darmo. Będziemy też zwracać uwagę na biurokrację w szkołach, pisanie sprawozdań, co też nie należy do naszych zadań, bo w żadnej ustawie nie jest napisane, że musimy to robić – tłumaczy Tomasz Branicki.
I dodaje: - W Olsztynie jest specyficzna sytuacja, bo jak wiemy, miasto wstrzymało środki na niektóre projekty. Zostały odwołane zajęcia dodatkowe, np. wyjścia na basen, podczas których to nauczyciele sprawowali opiekę nad uczniami.
Z kolei prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz rozdał wczoraj najlepszym belfrom nagrody. Łącznie uhonorowano 56 nauczycieli. Okazją do tego był Dzień Edukacji Narodowej, który odbył się w poniedziałek, 14 października.
- Nagrody nie rozwiążą wszystkich problemów oświaty, ale są ukłonem wobec całego środowiska nauczycieli za ich trud i odpowiedzialna rolę w wychowywaniu kolejnych pokoleń Polaków – skomentował Piotr Grzymowicz.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz