- Zadaniem protestu jest tylko i wyłącznie wyeksponowanie istniejących problemów i wykazanie, że z takim nawałem zadań i przy takich brakach kadrowych, policjanci pozostający w służbie nie dają sobie po prostu rady, w związku z czym bezpieczeństwo mieszkańców naszego kraju jest zagrożone – wyjaśniają związkowcy.
Policjanci domagają się podwyżek w wysokości 700 złotych oraz zmian w systemie emerytalnym - by funkcjonariusze mogli odchodzić ze służby wcześniej niż po ukończeniu 55. roku życia. W ramach protestu od miesiąca policjanci unikają wystawiania mandatów kierowcom. Teraz Komitet Protestacyjny Zarządu Głównego NSZZ Policjantów opracował dokładną instrukcję strajku włoskiego. Dokument rozsyłany jest do komend i posterunków w całym kraju.
- Notatnik służbowy powinien rozpisywać każdy policjant. W przypadku policjantów pionów prewencji i ruchu drogowego jest to oczywiste, ale w przypadku policjantów wykonujących zadania operacyjne lub dochodzeniowo-śledcze – już niekoniecznie. Notatnik każdego policjanta powinien odzwierciedlać jego zaangażowanie przez cały czas trwania służby i być dowodem na to, że piętrzące się zaległości nie są efektem jego lenistwa, ale konsekwencją sumiennego realizowania obowiązków służbowych. Niektórym to określenie może się źle kojarzyć, ale notatnik powinien zawierać „fotografię dnia” – każdego dnia służby. Tylko w taki sposób będziemy mogli obiektywnie wykazać, że jest nas za mało a zadań zdecydowanie za dużo. Dysponując taką dokumentacją będziemy mogli w przyszłości po ostrzejsze formy protestu – jeżeli oczywiście Rząd nie przychyli się do naszych żądań – i organizować np. „dni zdrowia”, udając się do lekarzy specjalistów na skutek przemęczenia – czytamy w instrukcji.
Strajk ma polegać na skrupulatnym wykonywaniu swoich zadań, tak by trwały znacznie dłużej. Skrupulatna kontrola dokumentacji i stanu zdrowia osób konwojowanych, zachowanie skrupulatności przy zabezpieczaniu miejsc wypadków lub kolizji drogowych, czy pisemne zgłaszanie wszystkich wątpliwości w zakresie stanu technicznego pojazdów służbowych, odmowa pobierania do służby pojazdów wyeksploatowanych – to tylko niektóre z zaleceń związkowców.
To jednak nie koniec. Policjanci w ramach strajku przestaną korzystać ze swojego prywatnego sprzętu jak telefon czy komputer.
Korespondencja pomiędzy dyżurnymi a patrolami i policjantami pozostającymi w ich dyspozycji powinna się odbywać wyłącznie przy użyciu służbowych środków łączności – czytamy w dokumencie.
W praktyce oznacza to ogromne utrudnienia, wielu policjantów pozbawionych jest bowiem służbowego sprzętu.
- Pamiętajmy również, iż to od naszego zaangażowania w prowadzony protest zależy jego wynik końcowy, a kolejne formy naszej Akcji Protestacyjnej nie są wymierzone przeciwko społeczeństwu i jego bezpieczeństwu, tylko w hipokryzję i statystykę. My nie przestajemy wykonywać swoich obowiązków, tylko przestajemy je wykonywać za wakaty, za dwóch lub trzech, kosztem zdrowia, rodziny i najbliższych. W jedności siła – apeluje do kolegów Komitet Protestacyjny ZG NSZZ Policjantów.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz