Budowa obwodnicy Olsztyna podzielona została na dwa etapy. Pierwszy odcinek to 10-kilometrowa trasa Olsztyn Zachód - Olsztyn Południe o klasie GP w ciągu DK 16. Druga część obwodnicy Olsztyn Południe-Olsztyn Wschód to w sumie około 14 kilometrów nowej trasy ekspresowej w ciągu drogi krajowej nr 51. Przetargi na oba zadania zostały ogłoszone pod koniec 2013 roku.
Wykonawcę pierwszego, krótszego odcinka obwodnicy wybrano latem ubiegłego roku. Drogę w ciągu drogi krajowej nr 16 – za niemal 390 mln złotych – wybudować ma konsorcjum INTERCOR z Zawiercia oraz MOST z Sopotu.
W grudniu ubiegłego roku, mimo toczącego się śledztwa w sprawie zmowy cenowej, GDDKiA rozstrzygnęła przetarg na drugi odcinek. Najkorzystniejsza ofertę złożył Budimex, który zobowiązał się zrealizować drogę ekspresową na trasie Olsztyn Południe – Olsztyn Wschód – za 913 mln złotych.
Umowa z wykonawcą póki co nie może jednak zostać podpisana. Protest na rozstrzygnięcie przetargu – zgodnie z prawem – złożyło konsorcjum, które przegrało przetarg.
Mowa o konsorcjum, którego liderem jest SALINI POLSKA. Oferta tego podmiotu była jedną z trzech, których kwota była znacząco poniżej kosztorysu. W maju GDDKiA wystąpiło do tych firm z prośbą o wyjaśnienia dotyczące elementów oferty mających wpływ na wysokość ceny. Po tych wyjaśnieniach oferta Salini Polska została odrzucona.
Teraz - zgodnie z przysługującym prawem - firma ta złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej.
KIO ma 15 dni na rozstrzygnięcie tej kwestii. Jeśli Izba odrzuci wniosek konsorcjum, a firma nie wkroczy na drogę sądową, drogowcy będą mogli podpisać umowę z Budimexem.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz