Do zdarzenia doszło dziś w godzinach południowych na ulicy Dworcowej w Olsztynie. W jednym z okien na szóstym piętrze zaklinował między uchylonym oknem a ramą mały kotek. W mieszkaniu nie było lokatorów, więc czujni sąsiedzi postanowili zawiadomić strażaków.
Wysokościowiec spuszczając się na linie z pobliskiego balkonu uwolnił kota.
Jak mówią obrońcy zwierząt, uchylone okno może być śmiertelną pułapką. - Koty próbują wydostać się na zewnątrz i klinują się w szparze. Najlepszym wyjściem jest zamontowanie siatek ochronnych w oknie i otwieranie go zwyczajnie, na oścież.
Po interwencji strażaków kot trafił na obserwację weterynaryjną do schrosnika dla zwierząt.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz