W najbliższą środę (25 września) odbędzie się V sesja Rady Miasta Olsztyna. Radni pochylą się m.in. nad projektem Zarządu Dróg Zieleni i Transportu, który zakłada podwyżkę opłaty dodatkowej za nieopłacony postój. Chodzi o zdyscyplinowanie kierowców, którzy korzystają z SPP, ale za to nie płacą.
Stawka od 1 stycznia 2025 roku ma wzrosnąć ze 150 zł do 200 zł. W przypadku uregulowania należności w ciągu 7 dni od daty wystawienia wezwania aktualnie trzeba zapłacić 50 zł. Według projektu uchwały tutaj stawka miałaby wzrosnąć do 100 zł.
Drogowcy argumentują, że podwyżka wynika z rosnącej płacy minimalnej. Ostatnia podwyżka opłaty dodatkowej miała miejsce w 2022 r. Wówczas minimalne wynagrodzenie wynosiło 3 010 zł. Od 1 lipca br. to już 4 300 zł.
Przypomnijmy, że olsztyńska SPP podzielona została na dwie podstrefy. Za pierwszą godzinę postoju w podstrefie zielonej zapłacimy 3 zł, a w czerwonej - 4,5 zł. Wpływy do budżetu miasta z funkcjonowania strefy cyklicznie rosną. Jeszcze w 2020 roku było to 5 mln zł. Rok później 6 mln zł. Rok 2022 zakończono z wynikiem 7 068 075 zł. W 2023 było to już 7 168 813 zł.
Podniesienie opłaty dodatkowej, o czym radni będą decydować w najbliższą środę, zakłada wzrost dochodów na poziomie ok. 300 tysięcy złotych w skali roku.
Nie tylko kwestia finansowa będzie jednak przedmiotem głosowania. Projekt drogowców mówi też o poszerzeniu SPP. Chodzi o parkingi znajdujące się w rejonie hali Urania.
- Objęcie płatnym postojem miejsc parkingowych znajdujących się w zatokach postojowych przy hali Urania ma na celu uszczelnienie SPP w tej lokalizacji. Obecnie przedmiotowe zatoki postojowe są jedynymi nieodpłatnymi parkingami w obrębie hali Urania, pobliskich punktów handlowych oraz Urzędu Skarbowego
- czytamy w uzasadnieniu ZDZiT-u.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz