Prokuratura Okręgowa w Olsztynie 31 sierpnia ubiegłego roku skierowała do Sądu Okręgowego w Olsztynie akt oskarżenia przeciwko 51-letniemu Cezarowi G. oskarżonemu o próbę zabójstwa kobiety.
Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego miało dojść 5 sierpnia 2021 r. przy ul. Poprzecznej w Olsztynie. Cezary G. feralnego dnia wraz z kilkoma znajomymi, w tym z osobą pokrzywdzoną, pili alkohol. W pewnym momencie pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzoną 34-latką doszło do kłótni. Gdy w godzinach wieczornych kobieta poszła spać do swojej przyczepy kempingowej, Cezary G. miał wówczas podłożyć pod podłogą przyczepy worek z brykietem, a następnie go zapalić. Tym sposobem oskarżony miał dokonać podpalenia przyczepy, wiedząc, że w jej wnętrzu znajduje się kobieta, która położyła się spać.
W ocenie prokuratora, do zabójstwa kobiety nie doszło tylko z uwagi na interwencję innych osób, które w porę wydostały pokrzywdzoną z wnętrza płonącej przyczepy.
Cezary G., przesłuchany w charakterze podejrzanego, przyznał się jedynie do podpalenia przyczepy kempingowej, negując jednocześnie, aby miał świadomość, że w środku znajduje się pokrzywdzona.
Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał Cezarego G. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i wymierzył mu za to karę 15 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej obowiązek naprawienia szkody oraz zapłatę na jej rzecz 50 tys. zł zadośćuczynienia.
Sąd podając ustne motywy wyroku wskazał, że kwestią sporną w tej sprawie było to, czy oskarżony podpalając przyczepę kempingową wiedział, że pokrzywdzona jest w środku. Sąd, mając na uwadze zeznania świadków, uznał, że oskarżony miał tego pełną świadomość i tym samym, podkładając ogień pod przyczepę, działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonej.
Sąd wymierzając surową karę pozbawienia wolności wziął pod uwagę charakter i okoliczności, w jakich doszło do popełnienia przez oskarżonego tego czynu, a także wcześniejszą wielokrotną karalność oskarżonego. Natomiast, okolicznością łagodzącą wymiar kary było to, że całe zdarzenie zakończyło się na etapie usiłowania zabójstwa, a pokrzywdzona, poza nadpaleniem włosów, nie doznała praktycznie żadnych obrażeń.
Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz