Cel projektu „Dress without mess”
„Zwolnieni z Teorii” to ogólnopolska praktyczna olimpiada skierowana do uczniów szkół ponadpodstawowych, polegająca na realizacji projektu, dotyczącego wybranego zjawiska/problemu społecznego. W tym roku odbędzie się XI edycja przedsięwzięcia. Uczniowie dwóch olsztyńskich liceów (I LO i XI LO), Julianna, Magdalena, Alicja, Mateusz i Franciszek, postanowili zgłosić się do konkursu z projektem, którego hasłem przewodnim jest „Dress without mess”.
Chodzi mianowicie o podjęcie walki z wszechobecnym konsumpcjonizmem oraz zjawiskiem zwanym „fast fashion”, czyli szybkiej modzie, objawiającej się masową produkcją ubrań. Zazwyczaj są one tworzone z niskiej jakości materiałów, a konsumenci mogą kupić je w przystępnych cenach.
Negatywny wpływ na klimat
Licealiści podkreślają, iż produkcja ubrań pochłania ogromne ilości wody, emituje CO₂ , a także generuje odpady i mikroplastik.
- Ubrania niskiej jakości szybko trafiają na wysypiska. Dodatkowo „fast fashion” niszczy lokalne rynki tekstylne i promuje szkodliwy konsumpcjonizm – twierdzą.
Szacuje się, że branża odzieżowa odpowiada za blisko 10 procent globalnej emisji dwutlenku węgla, więc tym samym czyni ją jednym z głównych sektorów, wpływających na postępujące zmiany klimatyczne.
- Każdego roku na całym świecie produkowanych jest około 100 miliardów sztuk odzieży, z czego aż 92 miliony ton trafia na wysypiska śmieci. Oznacza to, że co sekundę ciężarówka pełna tekstyliów zostaje wyrzucona. Produkcja tkanin wymaga zużycia znacznych ilości wody. Do wyprodukowania jednej pary dżinsów potrzeba około 7,5 tys. litrów, co odpowiada ilości wody, jaką człowiek pije przez kilka lat – tłumaczy młodzież w rozmowie z naszą redakcją.
Jakie rozwiązanie mogłoby okazać się skuteczne?
Według licealistów priorytet stanowią świadome wybory, czyli np. kupowanie „z drugiej ręki”, stworzenie tzw. „szafy kapsułkowej”, czyli bazowanie na niewielkim zbiorze ubrań i dodatków i umiejętne oraz kreatywne łączenie ich ze sobą, a także wspieranie tych marek, które dbają o jakość używanych produktów oraz warunki pracy.
Młodzież podkreśla, że w krajach, takich jak Bangladesz czy Indie, gdzie odbywa się masowa produkcja odzieży, fabryki tekstylne przyczyniają się do wylesiania, degradacji gleby oraz pogorszenia stanu wód.
Tworzenie marek odzieżowych przez znane osoby
Przy omawianiu danego problemu warto zwrócić również uwagę na kwestię, jaką stanowi traktowanie produkcji odzieży w kategoriach dochodowego biznesu. Coraz częściej słyszy się bowiem, że coraz to nowi celebryci czy influencerzy tworzą własne marki odzieżowe. Jak wiadomo popyt nakręca podaż. Jak zapatruje się na to zjawisko grupa „Dress without mess”?
- Marki odzieżowe tworzone przez osoby znane stały się istotnym elementem współczesnej mody. Niektóre z nich wnoszą nową jakość i promują odpowiedzialną produkcję, inne natomiast jedynie przyczyniają się do dalszego wzrostu konsumpcji i zmieniających się co sezon trendów. Nie jesteśmy w stanie powstrzymać tego zjawiska, ale możemy świadomie podchodzić do zakupów – podsumowują.
Udzielanie wskazówek za pośrednictwem Instagrama
Twórcy projektu szerzą wiedzę na temat opisanego zagadnienia za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, zwracając przede wszystkim uwagę na inwestowanie w ubrania dobrej jakości, a nie kierowanie się obecnymi trendami.
Komentarze (32)
Dodaj swój komentarz