— Przed ratuszem nie zabraknie jednak tradycyjnej choinki. Natomiast w kwestii innych elementów dekoracyjnych ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. W historycznym parku Jakubowo realizowany jest natomiast projekt iluminacji bożonarodzeniowej „Powróćmy jak za dawnych lat", sfinansowany ze środków Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego: świetlne postaci w stylu vintage, ustawione wokół stawu z fontanną — poinformował nas Patryk Pulikowski z biura Rzecznika Prasowego Urzędu Miasta Olsztyna.
Wiele samorządów rezygnuje także w tym trudnym czasie z imprez związanych ze świętami i powitaniem Nowego Roku, takimi, jak: mikołajki, jarmarki, wigilie dla potrzebujących, zabawy sylwestrowe. Tego typu wydarzenia sprzyjają przecież gromadzeniu się wielu uczestników w jednym miejscu.
Jarmark bożonarodzeniowo-noworoczny wpisał się już mocno w tradycję Olsztyna i bardzo trudno było w związku z tym z niego zrezygnować. Jednak bezpieczeństwo mieszkańców miasta jest tutaj najważniejsze.
— Przez cały czas prowadziliśmy przygotowania do Jarmarku, wierząc, że uda nam się go zrealizować zgodnie z obowiązującym reżimem sanitarnym. Niestety sytuacja nie jest sprzyjająca. Mając na uwadze zdrowie i bezpieczeństwo nas wszystkich podjęliśmy trudną decyzję, że tradycyjnej części gastronomiczno-wystawienniczej w naszym mieście nie będzie. Zrobimy jednak wszystko, aby w tym roku nie zabrakło magicznej atmosfery — przyznała Aneta Palińska z olsztyńskiego MOK-u, który organizuje Jarmark.
MOK już rozpisał przetarg na wynajem, montaż i demontaż świątecznych dekoracji świetlnych nawiązujących do okresu bożonarodzeniowego. Dekoracje miałyby pojawić się na Starym Mieście na początku grudnia i pozostać tam do końca stycznia następnego roku.
Świąteczne iluminacje znacznie ograniczają m.in. Bielsko-Biała i Chorzów, a ze świątecznych jarmarków zrezygnowały także m.in. Wrocław, Toruń, Opole czy francuski Strasburg. Jarmark on-line planują natomiast zorganizować Ciechanów oraz Bydgoszcz.
łcp
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz