W zawiadomieniu czytamy, iż prezes Zarządu Telewizji Polskiej S.A. Jacek Kurski, poprzez zorganizowanie w Ostródzie „Sylwestra Marzeń” w czasie trwania ogłoszonego na terenie całego kraju stanu epidemii, sprowadził niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób, powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej. Zdaniem składających zawiadomienie posłów, organizacja Sylwestra Marzeń mogła także sprowadzić „bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w mieniu Skarbu Państwa”.
– Nie wolno narażać życia ludzi i nie chodzi tu tylko o uczestników „Sylwestra Marzeń”. Jaki przykład braku przestrzegania elementarnych zasad popłynął z ekranu. Rządzący sami sobie wydają świadectwo, najpierw grożą nam godziną policyjną, straszą mandatami i karami, by potem w TVP robić sobie imprezkę. To wręcz rażąca nieodpowiedzialność, takie pokazywanie, nie po raz pierwszy zresztą, że nie trzeba się przejmować, nie trzeba stosować zasad. Przecież przed nami trzecia fala pandemii i ten brak konsekwencji jest po prostu porażający – powiedział w rozmowie z Olsztyn.com.pl poseł Cichoń.
Jak poinformował Janusz Cichoń na Twitterze, obaj posłowie liczyli na to, że policja i prokuratura, po alarmujących doniesieniach medialnych na temat imprezy w ostródzkim amfiteatrze, podejmą czynności w trybie przewidzianym dla wykroczeń.
- Tak pewnie stałoby się w państwie prawa, do którego nam coraz dalej, niestety - podsumował.
Komentarze (17)
Dodaj swój komentarz