Organizatorem wydarzenia był klub Rugby Team Olsztyn. Rugbiści mecz rozegrali na boisku Szkoły Podstawowej nr 18 im. Orła Białego na olsztyńskich Dajtkach.
- Myślę, że takie akcje są przydatne - przyznał Bartek Kucharski, jeden z chłopców trenujących w Rugby Team Olsztyn. - My gramy, robimy to, co lubimy, a dzieci dostaną pieniądze. Wybrałem rugby, bo złapałem zajawkę i moim zdaniem to jest to, co chcę robić.
Oprócz nich w turnieju wzięli udział przedstawiciele innych dyscyplin sportowych, m.in. bokserzy PIRS Olsztyn.
- My, bokserzy, zawsze chętnie pomagamy - dodał Arkadiusz Wardziak, trener PIRS Olsztyn. - Ja jestem już tutaj trzeci rok z kolei, a jest to szczytny cel, więc jesteśmy gotowi pomóc w każdej takiej akcji. A jak widać, są one potrzebne, konieczne nawet. Jest to bardzo udana inicjatywa Rugby Team Olsztyn. Złapałem bakcyla, bo mimo pogody, śniegu, jestem ja, żona, dzieci, które też od najmłodszych lat zapoznają się z piłką, więc może kiedyś zasilą drużynę Rugby Girls Olsztyn.
Po meczu odbyła się zbiórka pieniędzy na zakup specjalistycznego skanera żył dla dzieci ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Urządzenie to ma zmniejszać cierpienie małych pacjentów podczas wykonywanych badań. Jego koszt to 20 tys. zł. Licytację przedmiotów zorganizowano w pubie Stara Fabryka. Organizatorzy uzbierali aż 10 tys. zł.
Przypomnijmy, sportowcy z Rugby Team Olsztyn obecnie trenują na orliku przy Zespole Szkół Elektronicznych i Telekomunikacyjnych przy ul. Bałtyckiej. Jednak wkrótce doczekają się własnego boiska. W czerwcu tego roku przedstawiciele Warmińsko-Mazurskiego Okręgowego Związku Rugby podpisali umowę z urzędem miasta na dzierżawę boiska przy ul. Gietkowskiej, które od lat było nieużywane.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz