Przypomnijmy 4 listopada olsztyńscy radni przyjęli uchwałę o wyemitowaniu miejskich obligacji o wartości 160 mln złotych. Do negocjacji zaproszone zostaną największe banki, które będą mogły też wejść w konsorcja, by mieć zdolność finansową do zakupu olsztyńskich obligacji.
- Nie mam obaw o to, że nie znajdą się chętni na zakup tych obligacji - mówił prezydent Piotr Grzymowicz, w odpowiedzi na wątpliwości radnych. - Ponieważ w ostatnim ratingu firmy Moody's Olsztyn okazał się najmniej zadłużonym miastem wojewódzkim w Polsce. A jako że firma Moody's opracowuje niezależne opinie, określające wiarygodność kredytową, to jest to dla inwestorów pomocnym narzędziem wyceny ryzyka kredytowego. I pokazuje, że Olsztyn jest w dobrej kondycji finansowej.
Decyzję prezydenta miasta i olsztyńskich radnych krytykuje poseł PiS oraz pełnomocnik PiS okręgowych struktur w Olsztynie Jerzy Szmit.
- Bardzo źle się stało, że większość radnych miasta poparła tę propozycję, która oznacza lawinowy wzrost zadłużenia miasta – mówił o zaistniałej sprawie poseł Szmit i jak dodał: – Jeszcze nie wiadomo jaki będzie całkowity koszt tramwajowej inwestycji, nie wiadomo ile trzeba będzie zapłacić firmie FCC za zerwanie z nią kontraktu w sprawie budowy linii tramwajowej, a już prezydent Grzymowicz przy poparciu radnych zadłuża miasto na kolejne setki milionów, czas to przerwać – taki komentarz Szmita pojawił się na oficjalnej stronie olsztyńskiego PiS-u.
Miasto zastrzega, że wyemituje mniej obligacji, jeśli pod koniec roku okaże się, że zadłużenie jest mniejsze.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz